Jak wynika z informacji patentowej z maja, Samsung pracuje nad czujnikiem skóry, który będzie mógł szacować wartość kaloryczną spożywanych posiłków i napojów. Urządzenie mogłoby zostać wdrożone do flagowego zegarka Galaxy Watch – nie wiadomo tylko której generacji.
Osobiste urządzenia kontrolują podstawowe parametry życiowe
Inteligentne zegarki i opaski są coraz bardziej popularne. Poza tym, że wskazują godzinę, wyświetlają przychodzące wiadomości czy pozwalają odnaleźć nasz telefon, a nawet sterować urządzeniami typu smart, sukcesywnie otrzymują kolejne możliwości. To właśnie dzięki nim wiele osób kontroluje poziom swojej aktywności w ciągu dnia i nocą. Zegarki pozwalają m. in. mierzyć liczbę wykonanych kroków, oszacować przebyte kilometry, a także monitorować zdrowie użytkownika poprzez pomiary tętna, ciśnienia czy wysycenia krwi tlenem.
Różni producenci oferują odmienne opcje, jednak Samsung ze swoim urządzeniem próbuje posunąć się o krok dalej, a dowodem na to jest opublikowany patent. Okazuje się, że ten producent pochylił się nad stworzeniem czujnika skóry, który będzie śledził szacunkową wartość kaloryczną posiłków oraz napojów, jakie przyjął użytkownik i to bez wprowadzania danych na temat żywności.
Czujnik zmierzy poziom glukozy, a algorytm oszacuje spożycie kalorii
Jeśli patent doszedłby do skutku, urządzenie na nadgarstek otrzymałoby niewielki spektroskop, pozwalający na pomiar widma skóry. Czujnik emitowałby światło na skórę użytkownika, a następnie analizował jego linie widmowe, powracające ze skóry. Jeśli sensor wykona tę pracę, gdy użytkownik jest głodny oraz ponownie po zjedzeniu czy piciu, algorytm jest w stanie oszacować poziom wchłoniętej do krwi glukozy, a więc i spożycie kalorii.
Metoda przedstawiona w patencie byłaby świetnym sposobem do łatwego monitorowania spożycia kalorii, szczególnie, że wszystkie zmierzone dane trafiałyby wprost do dedykowanej aplikacji. Użytkownicy mogliby zatem uniknąć irytującego i żmudnego wprowadzania do wybranego systemu każdego posiłku oraz rodzaju żywności.
Na podobny pomysł wpadło już kilka innych konkurencyjnych firm. Jedną z nich jest Huawei, który wdrożył do swojego zegarka funkcję pomiaru glukozy we krwi – póki co testowo w Chinach. Urządzenie to ma jednak nie zastępować tradycyjnego glukometru, jego zadaniem miałoby być alarmowanie użytkownika o niebezpiecznym poziomie cukru we krwi.