Marihuana
Źródło: Washarapol D BinYo Jundang/Pexels

Czy marihuana zastąpi opioidowe środki przeciwbólowe?

Opiaty to niezwykle silnie oddziałujące na organizm człowieka substancje, które przyjmowane w dużych ilościach mogą powodować tragiczne skutki. Niemniej od lat wykorzystuje się je w lecznictwie, co nierzadko skutkuje przedawkowaniami. Oczywiście rynek nielegalnych narkotyków także ma znaczący wpływ na liczbę zgonów. A co gdyby opioidy zastąpić konopiami indyjskimi? Naukowcy doszli do ciekawych wniosków.

Marihuana zamiast opioidów?

Opioidy kojarzymy z naturalnymi, bądź syntetycznymi substancjami, które pomagają w zwalczaniu bólu. Powszechnie wykorzystywane są jako leki przeciwbólowe – już w XIX w. opioidowa morfina została wyizolowana z maku lekarskiego. Niemniej w lecznictwie opracowano także sztuczne opioidy – m.in. hydrokodon i dihydrokodeinę, które również mają pozytywny wpływ na łagodzenie bólu.

Istnieją także inne opioidy, okazujące się znacznie bardziej niebezpieczne. Heroina, czyli oksykodon, mimo zbliżonego do morfiny składu, znacznie szybciej powoduje zmiany w mózgu – zresztą podobnie jak fentanyl, który ma zauważalnie bardziej skomplikowany skład. Ten okazuje się zdecydowanie silniejszą substancją, co powoduje liczne uzależnienia, a nawet zgony.

Co ciekawe, każdy człowiek ma w swoim organizmie system opioidowy, który pomaga zmagać się z bólem. Endorfiny, czyli hormony szczęścia, są niczym innym, jak opioidem. Substancja wydzielana jest podczas wysiłku fizycznego, a także wykonywania przyjemnych czynności. Jeden taki ośrodek znajduje się na komórkach nerwowych wzdłuż rdzenia kręgowego, drugi zaś w mózgu. Opioidy znajdują receptor, a mózg uwalnia dopaminę – substancję wywołującą dobre samopoczucie.

To właśnie te receptory pobudzają system nagrody w mózgu i poszukują opiatów. Organizm buduje coraz to większą tolerancję na nie, a to prowadzi do uzależnień. Dlatego nie stosuje się opioidów na dłuższą metę jako lek na ból.

Czy marihuana zastąpi opioidowe środki przeciwbólowe?

Marihuana może tutaj pomóc

Konopie indyjskie mogą okazać się zdecydowanie lepsze. Z badań wynika, że w USA, w tych stanach, w których zalegalizowana jest marihuana, zauważono tendencję spadku wizyt na ostrych dyżurach, spowodowanych przedawkowaniem opiatów. Co więcej, w tych samych miejscach wypisuje się zdecydowanie mniej recept na owe środki.

W wielu badaniach udowodniono, że obie główne substancje marihuany THC (które wywołuje efekty psychodeliczne) oraz CBD, zmniejszają ból i co ciekawe, w inny sposób łączą się z receptorami. CBD scala się nawet z kilkoma z receptorami kannabinoidowymi, które znajdują się w ośrodkowym układzie nerwowym. Ponadto twierdzi się, że THC może zmniejszyć stan zapalny – podobnie jak przykładowo ibuprofen.

Substancje muszą zostać dogłębnie przebadane, aby mogły w pełni zastąpić uzależniające rozwiązania.