Astronomowie z całego świata stale odkrywają coraz kolejne ciała niebieskie w postaci gwiazd i planet. Najnowsze odkrycie naukowców z University of Birmingham dotyczy nie jednej, a dwóch planet określanych jako „Superziemia”. Najciekawsze w tym jest to, że jedna z nich może nadać się do zamieszkania.
Superziemia, na której „rok” trwa niespełna 3 dni
Odkrycie zostało dokonane przy pomocy teleskopów SPECULOOS (Search for habitable Planets Eclipsing Ultra-Cool Stars) i teleskopu NASA TESS, który służy do poszukiwania egzoplanet. Nieopodal gwiazdy LP 890-9 (znanej też pod nazwą TOI-4306), oddalonej od nas o 105 lat świetlnych, zauważono dwie skaliste planety, z których jedna potencjalnie może nadawać się do zamieszkania.
Naukowcy wykorzystali metodę tranzytową i dzięki temu potwierdzili istnienie dwóch Superziemi (egzoplanety większej od Ziemi, ale mniejszej od lodowych olbrzymów) – LP 890-9b oraz LP 890-9c. Oba ciała niebieskie różnią się od siebie m.in. odległością – ta oznaczona literką „b” znajduje się bliżej swojej gwiazdy centralnej (tylko 2,8 miliona kilometrów!) i ma 1,32 razy większą średnicę niż Ziemia i to właśnie ona może nadawać się do zamieszkania.
Superziemia LP 890-9c orbituje w większej odległości – 6 milionów kilometrów od gwiazdy, ale i jest większa (1,37 razy niż Ziemia). Planety mimo podobnych rozmiarów do Ziemi mają zdecydowanie krótszy okres orbitalny – czyli czas, w którym obiega swoją gwiazdę. Dla nas rok to 365,2 dnia, natomiast w przypadku LP 890-9B jest to zaledwie 2,73 dnia (65,5 godziny), a dla LP 890-9c 8,46 dnia.
Czy ta superziemia nadaje się do zamieszkania?
Superziemia LP 890-9b, a także LP 890-9c z uwagi na bardzo niską odległość od gwiazdy LP 890-9 (odpowiednio 2,8 i 5,9 miliona kilometrów) przebywają orbitę w krótkim czasie. Niemniej ta gwiazda jest zdecydowanie zimniejsza i mniejsza (6,5-krotnie niż nasze Słońce), przez co na jednej z odkrytych egzoplanet, a mianowicie LP 890-9b mogą panować warunki odpowiednie do życia.
Na ten moment trudno jest odpowiedzieć na tytułowe pytanie, bowiem naukowcy muszą dogłębnie zbadać atmosferę omawianej dziś Superziemi. Niedawno odkryto inną egzoplanetę pokrytą oceanami, a więc pojawiają się coraz kolejni kandydaci na potencjalne miejsce zamieszkania człowieka w przyszłości, jednak to wciąż bardzo długa droga.
