dron

Drony pomogą w odbudowaniu krajobrazu Australii

W wielu miejscach na świecie naturalne środowisko zostało znacząco zdegradowane przez działalność człowieka. Odbudowanie takich terenów nie jest proste, ale z pomocą dronów z pewnością stanie się łatwiejsze.

Australia odbuduje ogród botaniczny dzięki dronom

Ogród botaniczny Mount Annan leży u podnóża góry Annan, nieopodal Sydney. Obszar ten, mający powierzchnię 416 hektarów, był lata temu pełen wiecznie zielonych lasów twardolistnych, charakterystycznych dla tamtych okolic. Działalność człowieka zniszczyła tamtejszy krajobraz poprzez nierozsądne gospodarowanie nim.

Teraz, zamiast zróżnicowanej, naturalnie występującej tam flory można ujrzeć całą masę drzew oliwnych, które przez ostatnie lata wyparły inne gatunki roślin. Naukowcy zastanawiali się, w jaki sposób przywrócić największemu ogrodowi botanicznemu Australii dawny urok oraz zwiększyć jego bioróżnorodność. Bardzo ciekawy sposób zaproponowała wywodząca się z Sydney firma AirSeed Technologies.

Jej pracownicy wraz z naukowcami z Western Sydney University zdecydowali, że w celu odbudowania terenów zniszczonych nieracjonalnym gospodarowaniem zielenią zostaną wykorzystane drony. By jednak zwiększyć skuteczność tego procesu, z powietrza nie będą rozrzucane same nasiona.

Na ziemię mają trafiać także zestawy składników odżywczych i różnych modyfikatorów stymulujących szybsze kiełkowanie i wzrost roślin. Dzięki temu, proces sadzenia ma być o wiele bardziej skuteczny, zaś wykorzystując drony zajmie on znacznie mniej czasu i środków, niż w przypadku ręcznych nasadzeń.

Pilnie potrzebujemy nowych technik, które nie będą marnotrawiły nasion i umożliwią sadzenie wielu gatunków, co w przyszłości przyniesie wiele korzyści w pochłanianiu dwutlenku węgla i utrzymaniu bioróżnorodności.

prof. Rachael Gallagher, starsza wykładowczyni ekologii roślin i ochrony przyrody na Macquarie University
AirSeed Technologies dron sadzący drzewa
fot. AirSeed Technologies

To nie pierwszy taki projekt

Z resztą, AirSeed ma już wprawę w tego typu projektach – firma od miesięcy sadzi drzewa i inne rośliny w Australii, Nowej Zelandii i RPA. Robi to wykorzystując autorskie drony, wystrzeliwujące nasiona różnych roślin, dostosowując sadzone gatunki do harmonogramów wzrostu oraz bioróżnorodności na pokrywanych terenach. Celem zespołu AirSeed jest posadzenie 100 milionów drzew przed rokiem 2024.

Projekt w ogrodzie botanicznym Mount Annan to tylko początek – naukowcy podają, że na terenie całej Australii znajduje się aż 52 miliony hektarów zdegradowanych ziem. Jeśli ich ambitne plany dojdą do skutku, cały ten obszar może zostać zrekultywowany za pomocą dronów.