Halo w mieście
Halo Car, źródło: halo.car

Halo to ciekawy koncept – elektryk ze zdalnym kierowcą

Samochód Halo to w pełni elektryczny pojazd, który niebawem będzie w stanie, bez kierowcy w kabinie, przyjechać w wybrane przez ciebie miejsce, a gdy zakończysz podróż, sam dotrze do miejsca swojego postoju. Rezerwacja i wybór lokalizacji odbywać się będzie przy użyciu aplikacji. To nie jest pojazd, który będzie autonomiczny, jak na przykład Cruise, Mercedes klasy S czy ARGO AI. Halo będzie wykorzystywał zdalną obsługę przez odpowiednio wykwalifikowanego człowieka, który w łatwy sposób będzie sterował samochodem za pomocą symulatora.

HaloPilot, czyli kto kieruje nowatorskim samochodem?

Samochody Halo uzbrojone zostały w szereg kamer, czujników, modemów, anten i komputerów, po to, aby kierowcy, nazywani przez firmę pilotami, zdalnie mogli dostarczyć samochód do klienta, a następnie w bezpieczny sposób odstawić go do miejsca postoju. Zastosowana technologia umożliwia przesyłanie w czasie rzeczywistym danych w postaci wideo oraz danych pochodzących z urządzeń zamontowanych w samochodzie. Dzięki temu, zdalni piloci – kierowcy – mogą w łatwy sposób prowadzić samochód, co widać na poniższym nagraniu.

Stanowisko zdalnego kierowcy jest zbudowane jak typowy symulator. Wyposażone zostało w dużego rozmiaru ekran, kierownicę, pedały oraz dźwignię zmiany biegów. Pilot, na swoim ekranie, może bez problemu obserwować każdy obiekt w pobliżu samochodu, co jest podstawą bezpiecznej i bezkolizyjnej jazdy.

Zdalny kierowca w HaloCar
Zdalny kierowca Halo, źródło: halo.car

Szybkie przesyłanie danych i operator sieci

Zdalna obsługa korzysta z sieci 5G i LTE operatorów AT&T, Verizon oraz T-mobile, z którymi ściśle współpracuje. Dzięki temu możliwe jest przesyłanie danych w trybie live, które konieczne są do bezpiecznej zdalnej jazdy.

Firma zadbała o to, aby odbywane rejsy firmowego pojazdu były w pełni bezpieczne dla otoczenia. Piloci to nie tylko kierowcy przeszkoleni pod kątem zdalnej jazdy, ale przede wszystkim są to osoby o ogromnym doświadczeniu. Co więcej, zdalne sterowanie ma ograniczenia w postaci maksymalnej prędkości do 40 km/h, a w przypadku zaniku sieci, awarii czy innego problemu, samochód automatycznie zatrzymuje się.