Zespół naukowców ze Szwedzkiego Instytutu Technologii zbudował… jadalnego robota. Dron ma ratować ludzkie życie w sytuacjach, gdzie trudne jest dostarczenie poszkodowanym żywności
Latająca przekąska
O tym, że drony znajdują cały ogrom zastosowań, wiemy już od dawna – obok dronów transportujących czy wojskowych opracowywane są również niestandardowe konstrukcje, jak choćby takie z czujnikami zapachu. Szwedzcy naukowcy zaproponowali jednak jeszcze ciekawszą konstrukcję, którą można… zjeść.
Standardowy statek bezzałogowy, dostarczający zapasy do ludzi w potrzebie (np. po katastrofie lotniczej albo klęsce żywiołowej), do których dostęp jest utrudniony, ma zasadniczą wadę – tylko niewielka część całkowitej masy stanowi paczka do dostarczenia. Naukowcy z Instytutu Technologii w Lausanne postanowili sprytnie obejść to ograniczenie – ich urządzenie zbudowane jest z jadalnych elementów.
Jego skrzydła zostały zbudowane z wafli ryżowych, wycinanych laserowo na kształt plastra miodu. Tak wycięte płyty sklejane są ze sobą przy pomocy żelatyny. Wszystko po to, by dron był w stanie dostarczyć dużo więcej zapasów jedzenia i lekarstw do osób poszkodowanych. Skrzydła osiągają rozpiętość 70 centymetrów i kalorycznie dostarczają tyle energii, co solidne śniadanie.
Dron, który zastąpi śniadanie
Na chwilę obecną przytaczane urządzenie nie jest jeszcze w całości jadalne. Statek wciąż ma plastikowe komponenty i elektronikę. Naukowcy pracują jednak nad tym, by jak najwięcej elementów konstrukcji było zdatnych do spożycia, dzięki zastosowaniu druku 3D z jadalnych surowców. Jednocześnie poszukiwane są metody transportu dużych ilości wody na pokładzie obiadrona.
Latające śniadanie rozwijane jest w ramach inicjatywy badawczej RoboFood – zrzeszeniu naukowców z kilku uczelni technologicznych, którzy pracują nad różnymi rozwiązaniami łączącymi nauki żywieniowe i robotyczne. Wszystko po to, by tworzyć pojedyncze elementy, a nawet całe robotyczne konstrukcje nadające się na pełnowartościowy posiłek.
O wynikach badań i szczegółowych osiągach urządzenia można dowiedzieć się więcej z publikacji naukowej autorów rozwiązania.