Startup Nothing, za którym stoi Carl Pei, współzałożyciel OnePlusa, wypuścił w lipcu na rynek swoje douszne słuchawki Ear 1. Po nieco ponad pół roku od wydania, pojawia się dla nich ważna aktualizacja, dzięki której użytkownicy będą mogli korzystać z dobrodziejstw asystentów głosowych.
Nothing Ear 1 zyskują obsługę asystentów
Słuchawki Nothing Ear 1 to dość nieszablonowo wyglądający produkt, skupiony przede wszystkim na minimalizmie oraz wysokiej jakości dźwięku. Poandto, akcesorium oferuje funkcję aktywnej redukcji szumów otoczenia. Pchełki są też odporne na pot oraz zachlapania.
Tym, co najbardziej przykuwa uwagę, jest wyjątkowy design – zarówno, jeśli mowa o samych słuchawkach, jak i etui ładującym. Jest to produkt, który przypomina sporo innych modeli słuchawek dostępnych na rynku, ale jednocześnie wyróżnia się ciekawym wzorem na obudowie.
Mimo wszystko, słuchawki miały dotychczas jedną sporą wadę, a mianowicie brak obsługi asystentów głosowych. Ich użytkownicy nie mogli za pomocą komendy głosowej wywołać Siri, Alexy czy też Asystenta Google. Firma zadeklarowała w zeszłym roku, że nie planuje dodawać tej funkcji do Nothing Ear 1.
Całe szczęście, wystarczyło zaledwie pół roku, by producent zmienił zdanie. Na Twitterze marki Nothing pojawiła się zapowiedź nowej aktualizacji oprogramowania. Dzięki niej, nareszcie podczas korzystania ze słuchawek można wywołać wybranego przez siebie asystenta głosowego, choć nie do końca w taki sposób, jak można by się tego spodziewać. Nie jest bowiem możliwe sterowanie smartfonem wyłącznie za pomocą głosu. Do aktywacji wymagane jest trzykrotne dotknięcie słuchawki, a gestu tego nie można, póki co, zmienić.
Po zainstalowaniu nowego oprogramowania z poziomu aplikacji, użytkownicy zyskają możliwość wybrania, z którego asystenta chcą korzystać. W przypadku smartfonów z Androidem, możliwy jest wybór pomiędzy Alexą a Asystentem Google, zaś na iPhone’ach Alexa konkuruje z Siri. Niestety, w związku z wprowadzonymi zmianami, nie jest możliwe wywoływanie Asystenta Google na urządzeniach z logo nadgryzionego jabłka.
Jeśli jesteście zainteresowani słuchawkami Nothing Ear 1, możecie je kupić w cenie 99 euro. Są one również dostępne w wybranych sklepach za około 470 złotych.
