Brian Stanley, inżynier z Kalifornii, który w wyniku zachorowania na nowotwór, utracił jedną z gałek ocznych, zaprezentował w internecie stworzoną przez siebie protezę oka, która… świeci niczym latarka.
Nowotwór oka
Nowotwory oczu nie zdarzają się często, w Polsce stanowią około 0,2% spośród nowotworów złośliwych. Choć występują tak rzadko, przybierają różne formy m. in. czerniaka, oponiaka, chłoniaka czy mięsaka.
Mogą długo nie powodować objawów, dlatego też utrata wzroku to nie jedyne niebezpieczeństwo. Poza przerzutami do innych organów, leczenie nowotworu oka, może kończyć się usunięciem całej gałki ocznej. Taki właśnie przypadek spotkał Briana Stanley’a, który jako inżynier postanowił wykorzystać swoją wiedzę oraz sytuację i wykonać prototyp oka, który będzie pełnił różne funkcje.
Naprawdę wyjątkowe protezy oka!
Tworzone przez specjalistów protezy oczu wykonywane są z akrylu, szkła czy polimerów, a nawet z zastosowaniem druku 3D. Jeśli mięśnie wewnątrz oczodołu są sprawne, to takie „sztuczne oko” porusza się i „zachowuje” jak normalne oko.
Choć Stanley posiada tradycyjną protezę oka, postanowił poeksperymentować. Niedawno pochwalił się, że od 2 lat korzysta z protezy, która spełnia funkcję latarki i potrafi oświetlić nawet cały pokój. Ta dziwna forma latarki jest również dla niego sposobem na czytanie w ciemności.
„Małe porównanie między moją regularnie wyglądającą protezą wykonaną przez mojego okulistę, a jedną z moich tytanowych protez z wbudowanymi diodami LED, które stworzyłem ja. trochę zaskoczyło mnie, że czasami rzeczywiście mogę wyglądać „normalnie”.”
Brian Stanley, inżynier
Stanley tworzy także protezy oka w różnych barwach czy o różnych kształtach źrenic. Efekty udostępnia na swoim profilu w serwisie Instagram. Wymyśla naprawdę wyjątkowe wzory i kolory, z okazji Halloween wrzucił protezę z… dynią.
Żywotność baterii w wyjątkowych protezach Stanley’a wynosi około 20 godzin, protezy wykonywane są z tytanu, więc nie nagrzewają się.
Pojawia się pytanie – w jaki sposób włączyć latarkę, gdy proteza włożona jest w oczodół? Brian swoje LED-owe lampki w protezie zaprojektował i opracował tak, że może uruchamiać je nawet za pomocą gestów. Wow!