Todoist rezygnuje ze wsparcia dla Asystenta Google na części urządzeń. Dlaczego?
fot. Todoist

Todoist rezygnuje ze wsparcia dla Asystenta Google na części urządzeń. Dlaczego?

Od 31 stycznia 2023 roku Todoist nie będzie już dostępne dla użytkowników sprzętów nieposiadających systemu Android. Asystenta Google czekają spore zmiany, również pozytywne!

Asystent Google nie dogada się z Todoist, tak jak wcześniej

Asystent Google to wirtualny pomocnik, dzięki któremu możemy wydawać polecenia głosowe. Od dwóch lat inteligentne sprzęty, za pośrednictwem Asystenta Google, miały możliwość wykorzystania aplikacji Todoist, która pozwalała użytkownikowi na tworzenie list zadań do zrobienia. Jednak teraz firma Google postanowiła się wycofać z tego pomysłu, wyłączając platformę, a co za tym idzie uniemożliwiając działanie dotychczas zintegrowanej z Asystentem Google aplikacji Todoist.

W czerwcu Google poinformował o rezygnacji z aplikacji głosowych innych firm oraz gier dostępnych na sprzętach typu Nest Hub, co dojdzie do skutku w nadchodzącym nowym roku. Dlatego też firmy zewnętrzne, takie jak Todoist, podejmują decyzję o zamknięciu integracji aplikacji z urządzeniami, które nie mają dostępu do systemu Android. Google przez lata zrezygnował już z kilku funkcji takich, jak Assistant Snapshot, Dashboard, a także Assistant Memory.

Todoist rezygnuje ze wsparcia dla Asystenta Google na części urządzeń. Dlaczego?
fot. Todoist

Zapowiadane zmiany w Asystencie Google

Firma Google postanowiła nieco zmienić prowadzoną przez siebie politykę i skupić się na poprawieniu podstawowych funkcji głosowych swojego Asystenta. Dodatkowo na urządzeniach Nest Hub Max możliwe jest wywołanie Asystenta przez samo spojrzenie na wyświetlacz, który wyposażony został w kamerę. Dzięki wprowadzeniu funkcji Look and Talk możliwe jest zatem pominięcie wywołania „Hey Google”, aby rozpocząć wydawanie poleceń.

Google opracowuje także sposób, który pozwoli na ignorowanie wtrąceń użytkowników (czyli zająknięć typu „hm”) i wprowadzania pauz w mowie. Ta funkcja ma stworzyć Asystenta Google bardziej naturalnym urządzeniem, które przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji (AI) oraz uczenia maszynowego (ML) będzie w stanie jeszcze lepiej zrozumieć człowieka i jego język, co pozwoli na wykonywanie zadanych poleceń dokładniej.

Asystent Google Look and Talk
fot. Google

Jako użytkownik Asystenta Google na co dzień, rzadko korzystałam z funkcji Todoist, więc zmiany raczej nie odczuję, choć może i bywały sytuacje, gdy była to przydatna funkcja. Mam jednak nadzieję, że Google nie zacznie wprowadzać jeszcze większych form ograniczeń w funkcjonalności swoich urządzeń bez systemu Android.