Microsoft wygrał przetarg na dostarczenie US Army gogli AR. Wyniki testów pokazują wady gogli, a żołnierze pozostają sceptyczni.
Armia Stanów Zjednoczonych Ameryki technologicznie jest jedną z najbardziej zaawansowanych na świecie. Nie ma się zresztą czemu dziwić, skoro USA co roku pompuje bajońskie sumy na utrzymanie i rozwój swoich wojsk. Inteligentne kombinezony wspomagające leczenie, współpraca w pilotażu samolotów ze sztuczną inteligencją czy gogle AR dla zwierząt to tylko niektóre z testowanych przez żołnierzy wuja Sama rozwiązań.
Microsoft poinformował, że podpisał lukratywny kontrakt z wojskiem w 2018 roku, opiewający na kwotę 480 milionów dolarów. Firma zobowiązała się dostarczyć armii 100 tysięcy sztuk zestawów AR, mających wspomagać żołnierzy na polu bitwy.
Informowaliśmy o tym na łamach naszego portalu w mało fortunnym terminie (1 kwietnia), ale nie był to żart. Zestawy HoloLens w wersji wojskowej odbyły już testy. Ich wyniki pokazują, że Microsoft ma jeszcze wiele elementów do poprawy…
Żołnierze US Army o goglach AR
Według raportu, żołnierze armii USA nie kryli rozczarowania sprzętem dostarczonym przez firmę Billa Gatesa. Zmodyfikowane HoloLens na potrzeby armii nie przeszły czterech spośród sześciu testów ewaluacyjnych, którym zostały poddane podczas niedawno odbytych ćwiczeń.
Nie znamy wszystkich szczegółów (w końcu mowa o wewnętrznym raporcie armii), ale najbardziej problematyczne miały okazać się trzy kwestie. Pierwszą miało być światło emitowane przez zestawy – jest bardzo jasne i można je dostrzec z odległości kilkuset metrów. Żołnierze, mający te gogle na wyposażeniu, są więc łatwo dostrzegalni przez siły wroga. Szczególnie podczas nocnych operacji.
Te urządzenia [HoloLens dla armii – przyp. red.] by nas zabiły
Żołnierz US Army biorący udział w testach zestawów AR
Kolejną kwestią miało być znaczne ograniczenie widoczności, podczas noszenia gogli. Obszar widzenia (szczególnie widzenie peryferyjne) w HoloLens jest znacznie ograniczony. Ostatnią jest z kolei ciężar i objętość samego sprzętu, które to miały znacznie ograniczać możliwości ruchowe wojskowych.
Kontrakt Microsoftu zagrożony?
Powyższe doniesienia nie brzmią najlepiej dla przyszłości programu IVAS w US Army. Niemniej dowództwo wydaje się być wciąż dobrej myśli. Jeden z generałów stwierdził nawet, że do tej pory program IVAS odnosił sukcesy, pomimo różnych problemów.
Armia ma jednak zamiar się do nich odnieść, aby zostały wyeliminowane. Generał zakończył swój wywód stwierdzeniem, że armia dostarczy swoim żołnierzom niezawodny i zaawansowany sprzęt. Cóż, pozostaje czekać na kolejne testy i liczyć na to, że Microsoft weźmie uwagi wojska na poważnie.