Inteligentny dom staje się coraz bardziej popularny, a wiodące platformy prześcigają się w kolejnych pomysłach, rozwijając swoje aplikacje. Wśród nich można wymienić Apple HomeKit, Amazon Alexa, Samsung SmartThings, a także Google Home, które właśnie wdraża kolejną aktualizację swojego systemu. Dzięki niej posiadacze czujników czy inteligentnych wentylatorów mają zyskać więcej funkcji.
Google Home jako system inteligentnego domu
Zarządzanie Smart Home jest bardziej intuicyjne, płynne, a rozwój platform i standardu Matter coraz częściej pozwala nam na powiększenie grona inteligentnych sprzętów bez szczególnych strat w pamięci smartfona. Często jednak okazuje się, że pomimo współpracy danego urządzenia z wybraną platformą nie otrzymujemy dostępu do wielu funkcji, co tak naprawdę zmusza nas do korzystania z wielu aplikacji.
Google Home przechodzi kolejne zmiany, które mają nieco usprawnić obsługę czujników i inteligentnych wentylatorów, w tym regulacji obrotów i prędkości. Oznacza to, że użytkownicy w aplikacji będą w stanie sprawdzać teraz temperaturę, jasność oświetlenia, stężenie dwutlenku węgla czy pyłów zawieszonych.
Część posiadaczy wewnętrznych czujników ruchu Philips Hue zgłasza, że Google Home już wyświetla informacje o występowaniu ruchu, poziomie oświetlenia oraz temperaturze. Nowe funkcje mają sukcesywnie trafiać w ręce użytkowników, którzy zapisani są do przedpremierowej wersji zapoznawczej.
Więcej wygodnych funkcji w obsłudze domu
Google Home staje się bardziej przystępna i wygodna dla użytkowników, choć urządzenia spod skrzydeł obcych producentów często w aplikacji są ograniczone do włączania i wyłączania. Kolejne aktualizacje jednak wyraźnie pokazują, że technologiczny gigant udziela coraz większego wsparcia.
To jednak nie wszystkie zmiany, jakie są planowane wobec tej zaawansowanej platformy. Google uruchamia możliwość przesłania podpowiedzi w języku naturalnym do edytora skryptów. Opcja ta została nazwana skryptem pomocy, a jej możliwości pozwalają użytkownikowi tworzenie niestandardowych automatyzacji poprzez kod programistyczny, nawet jeśli nie posiada się w tym kierunku wiedzy.
Aplikacja Google Home staje się również bardziej funkcjonalna na ekranie Pixeli, a z czasem zostanie poszerzona o urządzenia z systemem Android 14. Użytkownicy tych sprzętów będą mogli lokować ulubione urządzenia bezpośrednio na ekranie blokady.