Wykorzystanie AI w medycynie nie jest niczym nowym. Ostatnie dni przyniosły jednak doniesienia, dotyczące przełomowych wręcz możliwości algorytmów w służbie zdrowia! Bo jak inaczej nazwać informacje o modelach sztucznej inteligencji, zdolnych do diagnozy chorób rzadkich oraz takich, które mogą zostać wykorzystane do wspomagania terapii onkologicznej? Nie wspominając zresztą o przełomowej decyzji Departamentu Zdrowia stanu Nowy Jork…
AI w służbie zdrowia
Na temat wykorzystania algorytmów sztucznej inteligencji w służbie medycyny pisaliśmy tutaj już niejednokrotnie. Przykładem niechaj będzie niedawno opisywany skan diagnostyczny, który za około 830 złotych dostarczy 15 GB danych o zdrowiu osoby badanej. Kolejnym urządzenie dla cukrzyków, które jest w stanie samo wyregulować poziom insuliny, zapewniając łatwiejsze leczenie. Nie można nie wspomnieć także o mobilnym robocie Hugo RAS, który asystuje przy zabiegach chirurgicznych.
Czy się więc to komuś podoba, czy nie, sztuczna inteligencja codziennie rozwija swój potencjał na niemal każdym rynku. Dlaczego by więc z dobroci algorytmów nie miała skorzystać medycyna? Szczególnie biorąc poprawkę na fakt, iż staje się w tym coraz lepsza, a to z kolei oznaczać może lepszą opiekę dla pacjentów. Stąd już prosta droga do poprawy poziomu skuteczności różnego rodzaju terapii oraz zwiększenia przeżywalności, szczególnie w przypadku pacjentów onkologicznych.
Algorytm, który wykryje choroby rzadkie
Naukowcy z uniwersytetu Stanforda opracowali model AI, nazwany został POPDx, który jest zdolny zarówno do diagnozy, jak i przewidywania czy w przypadku danego pacjenta istnieje ryzyko wystąpienia choroby rzadkiej.
Badacze zdecydowali się na pozyskanie danych 392246 osób z biobanku Zjednoczonego Królestwa. Następnie, na bazie zebranych informacji, opracowane zostały 12803 kody diagnostyczne, zgodne ze standardami ICD-10, które z kolei mogły być przekonwertowane na 1538 kodów innego rodzaju (ang. phecodes).
Skuteczność AI POPDx została odnotowana w zasadzie natychmiastowo. Wyniki pokazywały bowiem, że model jest w stanie zdiagnozować różne choroby z 22 kategorii, wliczając w to takie, które nie były obecne wśród danych pozyskanych przez naukowców. Autorka projektu, Lu Yang, jest zdania, że znacznie ułatwi to pracę lekarzom, którzy będą musieli zdiagnozować chorobę o niskiej częstotliwości występowania.
Nasz model zwiększy średnią liczbę diagnoz rzadkich przypadków. Dotychczas [badacze – przyp. red.] musieli przechodzić przez ogromną ilość danych pacjentów w biobanku, jednak teraz mogą sprawdzić znacznie mniejszą ich liczbę, aby znaleźć odpowiednie przypadki.
Lu Yang, doktorantka Uniwersytetu Stanforda, autorka projektu POPDx
AI zdolne do diagnozy onkologicznej
Naukowcy z Uniwersytetu w Sussex korzystają z algorytmów AI do analizy różnych komórek rakowych w celu lepszego zrozumienia zależności genowych. Przez to również ustalenia, które geny są niezbędne dla przetrwania komórek rakowych. Opracowany przez naukowców model opiera się o analizę zmian genetycznych w guzie, co może dostarczyć nieocenionej wiedzy onkologom, którzy dzięki niej będą mogli poddać pacjenta bardziej spersonalizowanej terapii.
Dlaczego bardziej zindywidualizowana terapia raka jest potrzebna? Głównie przez wzgląd na fakt, że obecnie terapie nowotworowe są dobierane na podstawie typu oraz lokalizacji raka. Nie bierze się jednak pod uwagę potencjalnych różnic genetycznych w guzie, przez co terapie te mogą okazać się nieskuteczne.
Badacze są zdania, że gdyby skorzystać ze spersonalizowanego podejścia, pacjenci nie tylko będą mieli lepsze rokowania oraz wyższą wartość oczekiwanej długości życia, ale również zredukowane zostaną negatywne skutki uboczne terapii onkologicznej.
Nowy Jork zezwala na diagnozę bazującą na modelu AI
PreciseDx otrzymało zgodę stanu Nowy Jork na rozpoczęcie działalności medycznej, związanej z diagnozowaniem pacjentów z podejrzeniem raka piersi w oparciu o model AI. Na decyzję władz na pewno miały wyniki przeprowadzonych testów skuteczności diagnostycznych algorytmu PreciseDx, które jasno wskazywały, iż jest ona wysoka. Firma utrzymuje, że zostały one dodatkowo potwierdzone w niedawno przeprowadzonym eksperymencie.
Jest nam niezmiernie miło [poinformować – dop. red.], że uzyskaliśmy zgodę Departamentu Zdrowia stanu Nowy Jork na przeprowadzanie naszego testu piersiowego. Ta zgoda stanowi kamień milowy dla naszej firmy oraz jest kluczowym krokiem w stronę komercjalizacji.
Wayne Brinster, CEO w PreciseDx.
Medycyna napędzana AI również w Polsce
Wcześniejsze przykłady były doniesieniami z zagranicy, jednak to wcale nie oznacza, że w naszym kraju algorytmy AI są spychane na drugi plan. Przykładem niechaj będzie AILIS, która została opracowana przez krakowski zespół badaczy. Algorytm ten jest w stanie zdiagnozować raka piersi na bardzo wczesnym etapie, co pozwala na podjęcie wcześniejszego leczenia, tym samym zwiększając szanse powodzenia.
Zresztą, niedawno obchodziliśmy Światowy Dzień Raka, który co roku wypada 4 lutego. Tego typu informacja jest więc podwójnie „na czasie”, że się tak wyrażę. Ach i nie, nie pomyliłem się w kwestii nazwy tego „święta” – po przeczytaniu artykułu fundacji Rak’n’Roll na ten temat, zwyczajnie odmawiam dalszego mówienia o dniu walki z rakiem. Wam, drodzy Czytelnicy, również polecam zarzucić tę terminologię 🙂