Google zaprezentował Asystenta Google z Bardem. Oznacza to, że dotychczas użytkowany pomocnik codziennych spraw otrzyma dostęp do sztucznej inteligencji i jej szerokich możliwości. Kiedy to nastąpi?
Dotychczasowy pomocnik a narzędzia sztucznej inteligencji
Sztuczna inteligencja jest wprowadzana do coraz większej liczby narzędzi. Mamy możliwość generowania tekstu czy obrazów, a także przesyłania pytań do botów, które samodzielnie zbiorą interesujące użytkownika informacje, bez potrzeby długiego ich poszukiwania w przeglądarce.
Wielu z nas korzysta na co dzień z Asystenta Google m. in. do szybkich połączeń, uruchamiania muzyki i sterowania nią, ustawiania alarmów czy pytania o prognozę pogody. Jednak trzeba przyznać, że jego możliwości są dość mocno ograniczone.
Dlatego też już od pewnego czasu technologiczny gigant z Mountain View poszukuje metody na formę fuzji Barda z Asystentem, aby jego funkcjonalność była zagwarantowana na jeszcze wyższym poziomie.
Niektóre narzędzia sztucznej inteligencji już teraz wspomagają nas w tworzeniu nie tylko intuicyjnych, ale także spersonalizowanych list zadań. Z czasem, asystent zasilany AI, będzie mógł stać się pomocnikiem, który „rozumie” potrzeby użytkownika. Pierwsze zapowiedzi tego nowego eksperymentu już się pojawiły.
Co potrafi Asystent zasilany Bardem?
Asystent z Bardem został zaprezentowany podczas tegorocznego wydarzenia znanego pod nazwą Made by Google. Osobisty pomocnik, oparty o generatywną sztuczną inteligencję, jest połączeniem możliwości chatbota Barda, wraz ze spersonalizowanymi funkcjami Asystenta Google.
Oznacza to, że będzie możliwe wchodzenie w interakcje z naszym pomocnikiem za pomocą tekstu, głosu, a nawet obrazów. Opcje te trafią w ręce użytkowników urządzeń mobilnych z systemem Android oraz iOS w najbliższych miesiącach.
Asystent z Bardem ma stać się formą spersonalizowanego pomocnika, który dodatkowo będzie zintegrowany ze znanymi i często używanymi aplikacjami. Wśród nich można wspomnieć na przykład o Gmailu czy Dokumentach.
Ponadto, nowa usługa Google ma także pomóc w publikacji zdjęć w mediach społecznościowych wraz wygenerowaną przez AI nakładką lub tekstem. Post czy relacja zostanie opracowana w oparciu o dodane zdjęcie oraz odpowiednio dostosowana. Opcja ta pojawi się w formie nowej nakładki konwersacyjnej, która doda kolejne możliwości interakcji z urządzeniem mobilnym.
Jak zaznacza technologiczny gigant, Asystent z Bardem to nadal eksperyment, którego możliwości już niebawem trafią w ręce testerów. W zależności od ich opinii, planowane jest wprowadzenie pożądanych zmian i poszerzenie jego dostępności.