Frytki (Źródło:pixabay)
Frytki (Źródło:pixabay)

Dziś nauczymy się jak smażyć frytki… w kosmosie

Europejska Agencja Kosmiczna przeprowadza badania, czy ziemskie techniki gotowania będą działać w stanie nieważkości. Podczas ostatnich testów sprawdzono, czy możliwe jest przygotowanie frytek w kosmosie.

Banalne problemy, niebanalne rozwiązania

Ludzki geniusz nie pozostawia złudzeń — w starciu z niemożliwymi problemami zawsze potrafimy wyjść zwycięsko. Brak dostępu do lekarza? Tanie urządzenia diagnostyczne pomogą zachować zdrowie. Szkoda Ci niszczyć ściany w ramach remontu i redekoracji? Zastąp je elastycznymi ścianami z drewna. Perkusja przeszkadza domownikom? Wystarczy wyrzucić bębny i zastąpić je kamerą. A co, gdy najdzie Cię ochota na frytki w trakcie lotu w kosmos? Czy jest możliwe upiec ziemniaki na orbicie? Na te kluczowe dla ludzkości pytania postanowili odpowiedzieć specjaliści z Europejskiej Agencji Kosmicznej.

Jeśli mamy opanować kosmos i odbywać wielomiesięczne lub wieloletnie podróże, kuchnia astronautów będzie musiała odejść od liofilizowanych koktajli z krewetek i wprowadzić menu bardziej przypominające to Ziemskie. Konieczne jest więc sprawdzenie, jak różne techniki gotowania sprawdzą się w stanie nieważkości.

Ze smażeniem w takich warunkach wiążą się jednak pewne problemy — obróbka termiczna w oleju to zbiór bardzo złożonych procesów fizycznych i chemicznych, a niektóre z nich mogą nie działać w stanie nieważkości. Jednym z nich jest tworzenie się bąbelków na ziemniakach podczas gotowania. Bez grawitacji nie może zajść obieg oleju wokół ziemniaków, co może spowodować przywieranie bąbelków, tworząc izolującą warstwę pary, przez co warzywa nie będą mogły się ugotować.

Aby usmażyć frytki w kosmosie konieczna jest olejowa karuzela (źródło: esa)
Aby usmażyć frytki w kosmosie konieczna jest olejowa karuzela (źródło: esa)

Całe szczęście — usmażymy frytki w kosmosie

Aby zbadać, czy frytki i ziemniaki w takich warunkach mają szansę się dopiec, zespół badawczy zbudował eksperymentalną frytkownicę, która działa jak karuzela do ziemniaków ze wbudowaną szybką kamerą do rejestrowania procesu smażenia oraz prędkości ucieczki bąbelków z ziemniaka. Rejestrowano również temperaturę oleju i wnętrza ziemniaków.

Całe urządzenie zostało zautomatyzowane, uszczelnione i umieszczone pod ciśnieniem dla bezpieczeństwa. Było to niezwykle ważne, ponieważ sprzęt został przetestowany na pokładzie odrzutowca ESA, który latał po łukach parabolicznych, aby uzyskać stan nieważkości na kilka sekund.

Według agencji kosmicznej bąbelki tworzyły się i odrywały od powierzchni ziemniaków, tak jak robią to na Ziemi. Chociaż proces ten wymaga jeszcze pewnych ulepszeń w odniesieniu do parametrów, potwierdzono, że frytki polecą wraz z ludzkością w kosmos.

Oprócz odżywiania i zwiększenia komfortu astronautów, badanie procesu smażenia w kosmosie może również prowadzić do postępów w innych dziedzinach, od tradycyjnego gotowania po produkcję wodoru z energii słonecznej w warunkach mikrograwitacji.

John Lioumbas, członek zespołu badawczego