HomePod 2. gen (źródło: Apple)
HomePod 2. gen (źródło: Apple)

Czy HomePod będzie działał w oparciu o ruchy i gesty domowników?

Apple ostatnio prężnie działa w obrębie rozwoju inteligentnych urządzeń. Z jednej strony próbuje dogonić swoich konkurentów na polu inteligentnych asystentów, a z drugiej usiłuje ich przegonić pod kątem sprzętowym. Dowodem na to jest nowy patent. Ciekawe tylko, czy zostanie wykorzystany.

Głośnik sterowany gestami

Choć nowa generacja HomePoda już została zaprezentowana, a HomePod Mini ma już uruchomione czujniki ukryte przez lata, Apple nie zatrzymuje swojego rozwoju i, jak się okazuje, złożyło nowy patent. To, co jest w nim zawarte, może trochę szokować, a może nawet nieco przerażać.

Urządzenia, działające w oparciu o gesty, znane są już od dawna, ale chyba nie były jeszcze aż tak dostosowane, jak to przedstawił technologiczny gigant w swoim patencie.

Na ten moment, nowa generacja HomePodów bacznie słucha i dostosowuje się choćby do pomieszczenia, układu ścian i jego samego w tej przestrzeni, dzięki czemu wszelkie odbicia fal dźwiękowych od ścian są automatycznie redukowane. Teraz jednak, według patentu, Apple chciałoby dostosować głośnik do rozpoznawania ruchów i gestów użytkowników.

Czego Apple oczekuje od HomePoda?

Nowy patent obejmuje ciągłe monitorowanie aktywności użytkowników, znajdujących się w pomieszczeniu razem z HomePodem. Oznacza to, że wszelkie tańce, skoki, machanie czy gestykulowanie, a nawet wchodzenie czy wychodzenie z pokoju, mogłoby aktywować HomePoda do konkretnego, wybranego przez użytkownika działania. W patencie, jako przykład, podano sytuację wyjścia z pomieszczenia równoznaczną dla HomePoda jako polecenie „wyłącz muzykę”.

Zasada działania gestu machania w nowym patencie (źródło: Apple)
Zasada działania gestu machania w nowym patencie (źródło: Apple)

Apple w nowym patencie informuje też, że HomePod miałby uczyć się i rozpoznawać swoich domowników. Byłoby możliwe stworzenie siedmiu profili użytkownika. W tej sytuacji przykładem jest osoba starsza, której niedosłuch mógłby wymagać zwiększenia poziomu głośności, co HomePod dostosowałby samodzielnie, po wykryciu tego domownika w otoczeniu.

Trzeba przyznać, że pomysł, choć ciekawy, trochę przeraża. Pamiętajmy jednak o tym, że firmy technologiczne rokrocznie wypuszczają setki patentów, co nie oznacza, że użyją ich w swoich produktach.