Firma Unitree, znana przede wszystkim ze swoich czworonożnych robotów, zaprezentowała swojego pierwszego bota humanoidalnego, zasilanego sztuczną inteligencją. Co potrafi najnowszy bot i jakie mogą być jego zastosowania?
Po robotycznym psie przyszedł czas na humanoida
Unitree zajmuje się tworzeniem i sprzedażą robotów. Dotychczas w ofercie firmy można było znaleźć czworonożne opcje, nazywane platformami kroczącymi. Ich możliwości to przede wszystkim realizacja przemieszczania się, które przypomina wyglądem i ruchami psa. Dzięki zaawansowanym technologiom te czworonogi mogą chodzić, biegać czy nawet podskakiwać. Zostały dostosowane nie tylko do terenów płaskich, ale również bardziej wymagających miejscówek, wyróżniając się przy ich pokonywaniu wysoką stabilnością.
Druga generacja psiego odpowiednika została niedawno wprowadzona na rynek w postaci modelu o nazwie Go2. W wyposażeniu tej niewielkiej maszyny znalazły się autorskie mechanizmy dla nóg oraz układy napędowe, co jeszcze bardziej wyróżnia urządzenia tego producenta.
Teraz jednak firma ta postanowiła nieco rozwinąć swoją ofertę, wykorzystując dotychczasowe zaawansowane doświadczenie, mechanizmy oraz wcześniej opracowane algorytmy percepcji i ruchu. Unitree ogłosiło opracowanie własnego robota humanoidalnego.
Robot z autorskimi technologiami Unitree
Model H1 jest maszyną osiągającą wysokość około 1,8 metra, ważąc przy tym 47 kilogramów. Bot został wyposażony w przegubowy silnik, charakteryzujący się wysokim momentem obrotowym. Poza tym sprzęt otrzymał autorską przekładnię.
Aby bot mógł bez problemu odnaleźć się w trasie producent zaopatrzył go w LiDARowy czujnik 3D, a także kamerę, pozwalającą na generowanie pomiarów głębokości. Humanoidalny robot ma cztery kończyny, przy czym górne otrzymały cztery stopnie swobody, natomiast dolne pięć. Jak widać na udostępnionych przez producenta filmach, maszyna nie otrzymała jeszcze dłoni, jednak są one w fazie rozwoju.
Unitree w swoim poście w mediach społecznościowych wspomina, iż planowany bot ma kosztować mniej niż 90 tysięcy dolarów. Data premiery nie jest jeszcze znana, jednak jak twierdzi firma, H1 ma trafić na rynek w czasie od trzech do nawet dziesięciu lat.