Zebrane od 30000 artystów, pisarzy, filmowców i muzyków ze 157 krajów obrazy, obiekty, czasopisma, książki, podcasty, filmy i muzyka zostaną wysłane w kapsułach Lunar Codex na Księżyc, by posłużyły za wiadomość w butelce dla przyszłych pokoleń.
Księżyc w zasięgu ręki
Rozwój technologii, nowoczesnych materiałów, silników i paliw prowadzi ludzkość do sięgania coraz wyżej, do gwiazd. Pierwszym przystankiem w tym kierunku jest jednak Księżyc, którego lada moment zwiedzimy wzdłuż i wszerz dzięki autonomicznym robotom oraz łazikom małych i średnich rozmiarów. Nie wszystkie projekty kręcą się jednak wokół eksploracji i podboju Księżyca. Pewien emerytowany fizyk i kolekcjoner dzieł sztuki z Kanady marzy o tym, by Księżyc stał się kapsułą czasu do odkrycia dla kolejnych pokoleń.
Magnum opus Samuela Peralty, Lunar Codex, to wiadomość w butelce dla przyszłych pokoleń, aby przypomnieć im, że wojna, pandemie i kryzysy gospodarcze nie powstrzymały ludzi przed tworzeniem dzieł sztuki. Dzieła 30000 artystów, pisarzy, filmowców i muzyków ze 157 krajów zostały podzielone na 4 kapsuły, z których pierwsza, Orion, już latała wokół srebrnego globu, kiedy została wystrzelona na statku kosmicznym w ramach misji NASA Artemis 1 w zeszłym roku. W nadchodzących miesiącach seria lądowników zabierze kapsuły Lunar Codex do różnych miejsc w kraterach na biegunie południowym i na równinie księżycowej zwanej Sinus Viscositatis.
Wiadomość dla przyszłych pokoleń
Kolekcja Lunar Codex jest bardzo zróżnicowana. W archiwum znajdują się, między innymi: New American Gothic Ayany Ross (zdobywczyni nagrody Bennetta 2021), drzeworyty i linoryty Oleysy Dzhurayevej (graficzki, która opuściła Kijów wkrótce po rosyjskiej inwazji na Ukrainę) oraz obrazy Connie Karlety Sales (artystki i poetki, która żyje z chorobą autoimmunologiczną).
Artyści i naukowcy pozytywnie zapatrują się na misje Peralty, który chce na powierzchni srebrnego globu na stałe zachować ducha ludzkości.
Jesteśmy prawie 60 lat po misji Apollo 11, a wiele narodów i firm zmierza teraz na Księżyc, niosąc ze sobą wiele z tego, co czyni nas ludźmi. Projekt Lunar Codex uosabia to, zabierając pracę 30000 z nas, aby zamieszkać na powierzchni.
Producent filmowy Chris Riley
Naukowcy jednocześnie zwracają też uwagę, że takie projekty nie powinny zakłócać najcenniejszych naukowo miejsc na Księżycu, takich jak stale zacienione kratery na biegunach i zastanawiają się, co obce cywilizacje mogą zrobić z naszą sztuką.
