Meta ani na chwilę nie zwalnia tempa! Bestsellerowe gogle VR Meta Quest 2 otrzymały ważną aktualizację dotyczącą śledzenia rąk użytkownika. Od tej pory funkcja ta powinna być znacznie dokładniejsza, między innymi dzięki uczeniu maszynowemu.
Meta Quest 2 – Hand Tracking 2.0
Programiści Meta zadbali o rozbudowane ulepszenia dla funkcji śledzenia dłoni w Meta Quest 2, która jest dostępna w tych goglach VR już od paru lat. Zmiany to przede wszystkim znacznie dokładniejsze śledzenie naszych dłoni, zarówno podczas „normalnego” sterowania, jak i podczas nieco bardziej skomplikowanych interakcji, jak łączenie rąk, szybkie machanie nimi czy przekładanie ich jedna pod drugą.
Cieszy również usprawnienie rozpoznawania gestów naszych dłoni, co było ważnym elementem ostatnich aktualizacji systemowych i coś, do czego miałem mnóstwo zastrzeżeń podczas testowania Hand Trackingu 1.0.
Co ciekawe, aktualizacja Hand Trackingu od Mety jest już dostępna dla wszystkich i nie wymaga od zewnętrznych deweloperów żadnych zmian w swoich grach – funkcja ta automatycznie ulepszy się sama, jeśli w danym tytule była już wykorzystywana wcześniej.
Poprawione zostało również chwytanie przedmiotów w wirtualnej rzeczywistości przy pomocy funkcji śledzenia naszych dłoni. Nie da się ukryć, że tego typu ulepszenia mogą w przyszłości pomóc w, chociażby, popularyzacji Metaversum, gdzie interakcje z wirtualnymi przedmiotami są ważnym elementem całego doświadczenia.
Śledzenie dłoni w VR – niszowa funkcja z ambicjami
Jest duża szansa, że aktualizacja Hand Tracking 2.0 wpłynie na popularyzację tej funkcji wśród autorów oprogramowania. Nie da się ukryć, że do tej pory stosunkowo mało twórców gier wykorzystywało tę funkcję natywne w swoich produkcjach, głównie ze względu na niską popularność tego rozwiązania wśród graczy i jego ograniczenia. P
omimo tego, nie przeszkodziło to projektantom sprzętu na stworzenie takich akcesoriów, jak rękawiczki TactGlove ze wbudowaną haptyką.
Przyznam jednak, że sam nie jestem wielkim fanem używania śledzenia rąk w Meta Quest 2. Funkcji używałem przez dłuższy czas, głównie podczas korzystania z takich aplikacji, jak Netflix czy przeglądarka internetowa. Niestety, po kilku tygodniach zrezygnowałem z tej funkcji na rzecz kontrolerów – te były po prostu znacznie wygodniejsze i dużo bardziej precyzyjne.
Może ulepszony Hand Tracking 2.0 zmieni moje podejście do tej funkcji?
