Oceany (i morza) pokrywają ogromną powierzchnię całej Ziemi. Wszystko wskazuje na to, że nie tylko globalna temperatura otoczenia wzrasta, ale także ta panująca w wodzie, co oczywiście ma bezpośrednie skutki na ekosystemy morskie. Dlaczego oceany na półkuli południowej są coraz cieplejsze?
Temperatura oceanów na półkuli południowej będzie rosnąć
Oceany pochłaniają około 90% energii cieplnej wytworzonej ze względu na spalanie paliw kopalnych. Szacuje się, że jest to tyle samo ciepła, ile wygenerowałyby jeden wybuch bomby atomowej na sekundę każdego dnia… przez ostatnich 150 lat. Są to wręcz ogromne ilości. Jednak wody w zbiornikach nie ocieplają się tak samo na całym świecie.
Prądy morskie mają wielki wpływ na temperaturę wody – na półkulę południowej (na której 80% powierzchni pokrywa woda) trafiają zachodnie prądy graniczne, ogrzewając zbiorniki wodne. Możemy wymienić trzy główne podzwrotnikowe zachodnie prądy graniczne – Prąd Agulhas (Indyjski), Prąd Wschodnioaustralijski na Pacyfiku oraz Prąd Brazylijski na Atlantyku.
W ostatnich dziesięcioleciach prądy coraz bardziej przesuwają się na południe, co powoduje, że „docierają” w dalsze części półkuli południowej niż wcześniej. No i dostarczają do atmosfery ciepło i wilgoć, co powoduje ogrzewanie tamtejszych wód – nawet dwa do trzech razy szybciej niż zbiorniki wodne z innych części świata.
Jakie to ma znaczenie? Okazuje się, że ogromne – zachodnie prądy od dawna przenoszą ciepło na południe i łagodzą klimat na wybrzeżach (Oceanii, Afryki, Ameryki Południowej). Wraz ze zmianami, ciepłe wody będą trafiać bliżej brzegów tychże kontynentów, co oczywiście wpłynie bezpośrednio na warunki panujące w tych miejscach.
Temperatura wzrasta nie tylko na południu
Na północnej części kuli Ziemskiej mamy m.in. pokrywę lodową Grenlandii, która stanowi 80% całej wyspy, a jednocześnie składuje ogromne ilości zamarzniętej wody. Szybkie topnienie lądolodu ma bezpośredni wpływ na wzrost poziomu wód na całym świecie.
Arktyka ociepla się nawet cztery razy szybciej niż reszta świata (według badań z lat 1979-2022), gdzie obecnie temperatura jest tam średnio 3℃ wyższa niż w 1979. To oczywiście również ma wpływ na topnienie lądolodu, a także zwiększenie temperatury Oceanu Arktycznego.