Uniwersytet Stanowy Pensylwanii zaprezentował swój najnowszy wynalazek – stylową bransoletę dla… rur. Urządzenie generuje energię elektryczną, wykorzystując do tego ciepło emitowane przez rury przesyłowe. Naukowcy twierdzą, że gadżet pozwoli na odzyskanie ogromnych ilości energii traconych dotychczas bezpowrotnie.
Bransoletka Louis Vuitton? Nie, to Penn State
Przez ostatni miesiąc mieliśmy wysyp niesamowitych wynalazków z branży energetycznej, które mają szansę znacząco przysłużyć się ludziom i środowisku: podwodne generatory i morska energia, oceaniczne baterie czy aplikacje pomagające oszczędzać na prądzie. Dołączamy do nich bardzo stylowe bransoletki. Te urządzenia nie służą jednak do ozdabiania nadgarstków, a rozwiązują jeden z największych problemów, z jakimi mierzy się współczesna energetyka.
Energia, obojętnie czy cieplna czy elektryczna, dostarczana do naszych domów poprzez sieci przesyłowe, niesie za sobą konsekwencje w postaci zmarnowanego ciepła – gorące rury emitują ciepło do otoczenia, gdzie jest ono bezpowrotnie tracone. Na to marnotrawstwo postanowili odpowiedzieć naukowcy z Uniwersytetu w Pensylwanii. Zastanawiali się, jak – w wydajny i niekosztowny sposób – przechwycić tą energię i przekonwertować ją z powrotem do stanu użytecznego. Tak opracowano generatory termoelektryczne niewielkich rozmiarów.
Energia wytwarzana jest przez termoelektryczne generatory dzięki różnicy temperatur między dwoma ciałami. Gdy urządzenie umieszczone zostanie w okolicy źródła ciepła, ruch elektronów ze strony ciepłej na zimną powoduje powstanie prądu elektrycznego.
Sukces poprzedzony wieloma próbami
Naukowcy, pracując nad wydajnymi generatorami niewielkich rozmiarów, stworzyli wpierw twarde urządzenia przyklejane do źródeł ciepła. Nie oferowały one jednak wysokiej efektywności w przechwytywaniu promieniowania, stąd pomysł na elastyczną konstrukcję bransoletową, okalającą rury, aby zmaksymalizować efektywność całego procesu. Urządzenie nie wymaga stosowania kleju, a pierwsze testy wypadły wg. naukowców bardzo obiecująco.
Pozytywne wyniki pierwszych testów (testowana konstrukcja wypadła o 150% lepiej, jeśli chodzi o gęstość mocy, w porównaniu do innych modeli i zapewniła całkowitą mocy wyjściową 56,6 watów) rokują duże nadzieje dla urządzenia.
Naukowcy liczą, że już niedługo energia cieplna z potężnych, długich na setki metrów rur przemysłowych, będzie mogła być wykorzystana dzięki wynalazkowi.