Farma wiatrowa Lake Bonney(Źródło: reneweconomy)
Farma wiatrowa Lake Bonney(Źródło: reneweconomy)

Da się? Da się! OZE pokryło zapotrzebowanie Australii na energię przez tydzień

Australia bije nowy rekord – OZE w formie paneli słonecznych i farm wiatrowych, w pełni zapewniły mieszkańcom energii przez ostatni tydzień grudnia.

Kolejny rekord pobity

Odnawialne źródła energii to potężny dział energetyki w Australii. Terytorium zamieszkane, głównie na wybrzeżach, przez 1,7 milionów osób, to idealne miejsce na budowanie farm wiatrowych i solarnych. Dość powiedzieć, że w grudniu temperatura dobija do około 45 stopni, a wiatr rozwija średnią prędkość do 20 kilometrów na godzinę. Zima to dla Australijczyków jeden z najgorętszych, najbardziej suchych i najbardziej wietrznych okresów w roku.

Takie warunki to idealna przestrzeń dla OZE. W ostatni tydzień grudnia turbiny wiatrowe zapewniły około 65% zapotrzebowania na energię wszystkich obywateli, podczas gdy źródła solarne odpowiadały za dostarczenie około 35%. Taki stan utrzymywał się przez 7 dni z rzędu.

Aby obsłużyć masywne ilości energii generowanych przez OZE, australijski rząd wybudował w 2017 największą na świecie instalację akumulującą. Hornsdale Power Reserve to, praktycznie rzecz biorąc, ogromna bateria litowo-jonowa, wspierająca sieć energetyczną całej Australii.

Gigantyczny akumulator jest w stanie przechować 129 megawatogodzin energii i pomaga oszczędzić państwu na kosztach energii około 70 milionów dolarów rocznie.

Hornsdale Power Reserve (Źródło: hornsdalepowerreserve)
Hornsdale Power Reserve (Źródło: hornsdalepowerreserve)

W Australii OZE silne jak nigdy

Dla mieszkańców nowy rekord nie jest niczym dziwnym. W podobnym okresie rok wcześniej pobito inny, oszałamiający limit – OZE w szczytowym momencie dostarczało 142,3% zapotrzebowania na energię całego kraju. Analitycy twierdzą, że możliwe było otrzymanie jeszcze lepszego wyniku, ale sieć nie była w stanie obsłużyć tak dużej ilości energii.

Tak dobre wyniki otworzyły drogę do budowy nowych linii przesyłowych, połączeń międzysystemowych oraz budowy nowych stacji akumulatorowych – wszystko po to by jeszcze wydajniej eksportować duże ilości energii z OZE.

Miejmy nadzieję, że tak dobre wyniki Australii zainspirują inne kraje do działania i poszukiwania zielonych rozwiązań energetycznych. Na horyzoncie mamy już kilka ciekawych projektów popychających rozwój OZE w nowych kierunkach: nowe rodzaje rezerwuarów energii, nowe metody budowania farm solarnych czy aplikacje pomagające dbać o środowisko.