Inteligentny dom może być rozbudowanym systemem, który pozwala na połączenie i zautomatyzowanie całej gamy urządzeń. Jednak, gdy ich liczba jest już spora, pojedyncze uruchamianie sprzętów z poziomu aplikacji czy dowolnego asystenta głosowego, może być irytujące. Dlatego też zwieńczeniem Smart Home są rutyny. Czym są i w jaki sposób je tworzyć w Google Home?
Czym są rutyny?
Tworzenie własnego Smart Home może być naprawdę pasjonujące i, wbrew pozorom, nie wymaga zbyt wiele czasu. Gdy już posiadamy kilka smart urządzeń i zostały one przez nas poprawnie skonfigurowane, dążymy do tego, aby poprzez automatyzację ułatwić nasze codzienne czynności. Pomocne w tej kwestii są rutyny dostępne w aplikacji Google Home.
Rutyny są zbiorami poleceń, które umożliwiają jednoczesne uruchomienie jednego lub kilku działań inteligentnych sprzętów. Dzięki temu, możemy śmiało kierować polecenia do Asystenta Google, a on automatycznie wykona nadane przez nas w rutynach czynności.
Google Home oferuje dwa rodzaje rutyn – osobiste i domowe. Pierwsze z nich dotyczą tworzenia rutyn i wprowadzania edycji, które są przeznaczone tylko dla Ciebie, co oznacza, że wyłącznie Ty możesz je tworzyć, edytować, uruchamiać, a także sprawdzać aktywności i uruchomione rutyny oraz przypomnienia czy wydarzenia ulokowane w kalendarzu. Drugi typ zaś dotyczy każdego z domowników, każdy zatem może je uruchomić, ale edytować mogą je tylko domownicy z nadanymi uprawnieniami menedżera.
Tworzenie rutyn Google Home „krok po kroku”, czyli jak zautomatyzować smart home?
Rutyny umożliwiają nadanie szeregowi działań różnych urządzeń niestandardowego polecenia głosowego. To użytkownik decyduje o porze uruchamiania rutyny, która może być konkretną godziną, czasem wschodu lub zachodu słońca, po wyłączeniu alarmu albo, gdy inne urządzenie odbierze jakieś działanie czy sygnał, np. wykrycie ruchu przez czujnik może spowodować uruchomienie świateł lub spadek temperatury wewnętrznej poniżej 20 stopni automatycznie uruchomi ogrzewanie.
Rutyna na czas wyjścia domowników
W aplikacji Google Home, w dolnym pasku działań, należy wybrać zakładkę Automatyzacje. Aby utworzyć nową rutynę konieczne jest wciśnięcie plusa, znajdującego się nad paskiem, a następnie dokonanie wyboru rodzaju rutyny. W tym przypadku zdecydowałam się na utworzenie rutyny domowej, która nosi nazwę „Home is empty”. Jej zadanie będzie polegało na wyłączeniu smart świateł (u mnie mają one nazwę Tom, Max i Foxy), a także uruchomienie robota odkurzającego (Dave) oraz oczyszczacza powietrza (Cleaner).
Po jej utworzeniu możliwe jest dodanie poleceń inicjujących, które rozpoczyna się od wprowadzenia polecenia głosowego, gdzie również wpisano tekst „Home is empty”. Kolejnym krokiem jest dodanie działań, do których należy: Włącz oczyszczacz powietrza „Cleaner”; Włącz robota odkurzającego „Dave”; Wyłącz światła i gniazdka „Max”, „Tom” i „Foxy”.
Rutyna ta pozwala, w oparciu o zaledwie jedno polecenie wypowiedziane do Asystenta Google, wyłączyć kilka urządzeń, które przez przypadek mogłyby działać podczas nieobecności domowników i marnować energię elektryczną. Ponadto, gdy wrócimy do domu, prawdopodobnie będzie już posprzątane, a powietrze oczyszczone.
Rutyna na wieczorne wyciszanie smart domu
Uruchomienie wieczornego wyciszania może zostać dwojako zainicjowane. Poprzez polecenie głosowe w postaci „Evening relaxation”, ale również będzie uruchomione o określonej porze, czyli o godzinie 22 każdego dnia.
W przypadku wieczornego wyciszania, nazwanego „Evening relaxation”, postanowiłam głośność wszystkich urządzeń audio nieco zmniejszyć. W ten sposób głośniki, do których należą „Eden”, „Poli”, „Xena” i „Pillow” oraz wyświetlacz „Alexis”, ściszą się do poziomu 2%. Automatycznemu wyłączeniu natomiast ulegną światła i gniazdka, do których należy „Max”, „Tom” oraz „Foxy”. Uruchomi się również oczyszczacz powietrza „Cleaner”. Wśród ustawień zdecydowałam się na zmianę głośności Asystenta Google i ustawiłam ją na 5%.
Poranne rutyny domowe
Dzień może również miło zacząć się od rutyn, dzięki którym Asystent Google przedstawi dzisiejszą pogodę. „Beautiful day” rozpocznie się o 6.30 w dni powszednie. Wśród urządzeń uruchamianych rano znajdzie się głośnik „Pillow”, ulokowany w sypialni.
Guest time, czyli rutyny Google Home na czas przyjmowania gości
Nie trzeba dużo mówić, że podczas imprez nie będziemy chodzić i zapalać czy gasić świateł ręcznie. Automatycznie również włączy się muzyka (z poziomu aplikacji Spotify) na głośniku „Poli” o poziomie głośności 30%. Uruchomione zostaną również wszystkie gniazdka oraz żarówka, której kolor światła ulegnie zmianie.
Rutyna osobista, czyli dlaczego nikt nie zakłóci mojego snu
Rutyna „Goodnight” uruchamiana będzie każdego dnia o godzinie 23.30 i dzięki niej mój telefon z androidem automatycznie włączy tryb „nie przeszkadzać”. Wyłączą się również ewentualne światła i gniazdka.
Oczywiście możliwe jest również stworzenie przeciwnej rutyny, nazwanej np. „Good morning”, która sprawi, że tryb „Nie przeszkadzać” automatycznie się wyłączy o konkretnej godzinie.
Nie bójcie się rutyn i automatyzacji!
W automatyzacjach może znaleźć się jeszcze mnóstwo innych smart urządzeń, takich jak na przykład ekspres do kawy czy pralko-suszarka, jednak w moim przypadku nie są one w stanie (na obecnym etapie aktualizacji) dołączyć do aplikacji Google Home, czym jestem bardzo zawiedziona.
Stosowanie rutyn jest mi bliskie od dobrych kilku lat. Muszę przyznać, że z czasem liczba urządzeń wzrasta a Smart Home i przede wszystkim jego możliwości rosną w oczach, szczególnie biorąc pod uwagę aktualizacje Google Home, a co za tym idzie wprowadzanie licznych ulepszeń.
Z całego serca polecam Wam wszelkie automatyzacje dla inteligentnych domów.