Sonda Parker Solar Probe to naprawdę ciekawy statek NASA, głównie z uwagi na to, jaką funkcję wykonuje. Urządzenie jest „na misji” od kilku lat i jest w stanie dokonać przełomowych odkryć w niedalekiej przyszłości, ponieważ istnieje szansa, że sonda może złapać rozbłyski słoneczne.
Sonda NASA może złapać rozbłyski słoneczne
Parker Solar Probe to sonda kosmiczna NASA wielkości małego samochodu osobowego, która została wystrzelona w stronę Słońca w 2018 roku, czyli w czasie, gdy gwiazda wykazywała najmniejszą aktywność.
Obecnie jesteśmy w trakcie 25. 11-letniego cyklu powiększonej aktywności słonecznej, który rozpoczął się w grudniu 2019 roku. Powoli zbliżamy się do jego połowy, gdy ta aktywność będzie zdecydowanie największa – co nastąpi w drugiej połowie 2025 roku.
Omawiana dziś sonda NASA została stworzona, aby zbadać nasza gwiazdę centralną. Okazuje się, że urządzenie może być pierwszym, które przeleci przez koronalny wyrzut masy (CME), jednocześnie łapiąc rozbłysk słoneczny – i to już w następnym miesiącu, jak donosi NASA, a takie dane mogłyby okazać się przełomowe.
Sonda ma cechować się niezwykłą wytrzymałością
Sonda Parker Solar Probe ma pomóc zrozumieć Słońce – jego fizykę, co ma na celu m.in. ułatwienie przewidywania potencjalnych wyrzutów masy podczas cykli podwyższonej aktywności. Jak się bowiem okazuje, obecna aktywność gwiazdy wydaje się zdecydowanie wyższa niż to naukowcy zakładali. Mimo tego inżynierowie koordynujący misjom nie mają obaw co do wytrzymałości urządzenia.
Jak twierdzi Doug Rodgers, czyli jeden z operatorów centrum operacji naukowych APL, sonda Parker Solar Probe została zbudowana tak, aby wytrzymała wszystko, co może na nią wyrzucić Słońce. Parker zaprojektowała firma Johns Hopkins Applied Physics Laboratory, zaś produkcją zajął się Carbon-Carbon Advanced Technologies. Sonda składa się m.in. z pianki z kompozytu węglowego i płyt węglowych.
Takie materiały mają zapewnić lekkość, z dodatkową białą farbą ceramiczną skierowanej do Słońca, która odgrywa niezwykle istotną rolę – odbija ciepło. Dodatkowo sonda jest wyposażona w liczne systemy chłodzenia, które utrzymują panele słoneczne i resztę elektroniki w odpowiedniej temperaturze dla tego typu komponentów.
Urządzenie jest autonomiczne – wykorzystuje czujniki światła przymocowane do korpusu statku połączone z komputerem. Jeśli wykryje światło słoneczne, sonda może ustawić odpowiednią pozycję względem gwiazdy.
