Technologia VR zyskuje coraz większe grono sympatyków. Nic w tym dziwnego, gdyż dzięki tym gadżetom znana dotąd rozrywka wchodzi na całkiem inny poziom. Holoride ogłosiło, że już tego lata wirtualna rzeczywistość zadebiutuje w samochodach sedan i SUV marki Audi. Zmiana zapowiada się całkiem ciekawie. Przyjrzyjmy się więc temu projektowi bliżej.
Holoride wprowadza VR do pojazdów Audi
Konferencja South by Southwest to wydarzenie kultury technologicznej, muzycznej i filmowej. Właśnie podczas jej trwania firma Holoride pochwaliła się swoją współpracą z marką Audi. W jej wyniku już w czerwcu w samochodach, posiadających najnowsze oprogramowanie MIB 3, dostępny będzie oparty na słuchawkach system rozrywki wirtualnej rzeczywistości.
Nowość ta jest odpowiedzią na stale rosnące zainteresowanie VR. Zapewnienie dostępu do niej w czasie jazdy autem, która powiedzmy sobie wprost – czasem bywa nużąca i długa – ma przyciągnąć rzeszę nowych klientów. Jednym słowem Audi kusi i nęci, oczekując wzrostu sprzedaży.
System Holoride będzie oczywiście dostępny tylko na tylnych siedzeniach. Zapewne po to, aby pasażer z przodu nie rozpraszał kierowcy, który ma być skupiony na prowadzeniu pojazdu.
Rozrywka według opisu naprawdę niezła, podróżujący będą zsynchronizowani ruchowo z poruszającym się samochodem. Ma mieć tu miejsce szybkie i dokładne przechwytywanie, a następnie interpretowanie środowiska na potrzeby VR.
Warto wspomnieć, że ten dodatek nie jest zależny marki. Oznacza to, że być może już niedługo będzie także dostępny w autach innych marek, nie tylko Audi. Oczywiście zestaw okularów zapewne będzie dodatkowo płatny.
Holoride łączy w sobie XR z rzeczywistością
Holoride to całkiem nowa forma spędzania czasu dla pasażerów auta. To połączenie treści Extended Reality (XR) z danymi dotyczącymi jazdy prosto z samochodu. Wraz z przyspieszeniem, skręcaniem czy też innymi ruchami wykonywanymi przez kierowcę, zmieniają się doznania, jakie odczuwamy w VR. Podobno użycie tego systemu wpływa również pozytywnie na chorobę lokomocyjną.