Nanocząsteczki testowane na myszach (źródło: Pixabay)
Nanocząsteczki testowane na myszach (źródło: Pixabay)

Terapia mikrocząsteczkowa leczy stwardnienie rozsiane u myszy

Nowe badanie wykorzystujące terapię mikrocząsteczkową odwróciło uszkodzenie komórek nerwowych u myszy z objawami podobnymi do stwardnienia rozsianego. Odkrycie może potencjalnie prowadzić do nowych metod leczenia nie tylko stwardnienia rozsianego, ale także innych chorób autoimmunologicznych.

Cuda współczesnej medycyny

Postępy współczesnej medycyny wprawiają w zachwyt. Choroby, które jeszcze kilka lat temu uważano za niezwyciężone, dziś powoli stają się przeciwnikami, których da się pokonać. Nasz medyczny arsenał powiększył się już o soczewki łagodzące jaskrę, implanty do kontroli drgawek mięśni, nici do regeneracji nerwów i zmiennokształtne lekarstwa zdolne do zwalczania odpornych na leki bakterii. Teraz naukowcy z John Hopkins Medicine odnotowali pierwsze sukcesy w walce z jedną z najgorszych chorób w historii ludzkości – stwardnieniem rozsianym.

Stwardnienie rozsiane (SM) jest nieuleczalną chorobą autoimmunologiczną spowodowaną przez komórki odpornościowe organizmu omyłkowo atakujące nerwy, które przesyłają informacje do mózgu i rdzenia kręgowego. Choroba ta dotyka prawie 3 miliony ludzi na całym świecie. Komórki efektorowe, broniące organizm przed patogenami, przestają rozpoznawać komórki nerwowe organizmu jako własne i atakują je, powodując stan zapalny i uszkodzenia. Chory powoli traci kontrolę nad ciałem, gdy jego własne komórki odcinają drogi przekazywania impulsów nerwowych z mózgu.

Obraz MRI mózgu pacjenta ze stwardnieniem rozsianym (Źródło: hopkinsmedicine)
Obraz MRI mózgu pacjenta ze stwardnieniem rozsianym (Źródło: hopkinsmedicine)

Stwardnienie rozsiane możliwe do pokonania?

W nowym badaniu naukowcy z John Hopkins Medicine zastosowali leczenie myszy z objawami podobnymi do stwardnienia. Terapia dostarczana była za pomocą mikrocząstek. Zasada działania jest z pozoru prosta — pokonać „złe” efektorowe limfocyty „dobrymi” limfocytami regulatorowymi, tłumiącymi stany zapalne w chorobach autoimmunologicznych.

Opracowaliśmy metodę „przechylania równowagi” limfocytów T docierających do ośrodkowego układu nerwowego z efektorów do limfocytów T regulatorowych lub T reg, które modulują układ odpornościowy i wykazano, że zapobiegają reakcjom autoimmunologicznym.

Giorgio Raimondi, współautor badania

Metoda naukowców polegała na wstrzyknięciu biodegradowalnych mikrocząstek polimerowych do tkanki limfatycznej myszy w celu dostarczenia trzech kluczowych środków terapeutycznych do stymulowania produkcji dobrych limfocytów i ułatwienia im podróży do ośrodkowego układu nerwowego przez układ limfatyczny. Efekty były zaskakujące.

Odkryto, że można zwiększyć wzrost limfocytów T, jednocześnie zmniejszając liczbę efektorów, co skutkuje odwróceniem objawów podobnych do stwardnienia rozsianego u 100% myszy, a jeszcze bardziej ekscytujące jest osiągnięcie pełnego wyzdrowienia w 38% przypadków.

Dalsze badania mają potwierdzić skuteczność terapii oraz sprawdzić, jak sprawdzi się ona w leczeniu innych chorób autoimmunologicznych oprócz stwardnienia, jak np. cukrzyca typu 1. Więcej o przełomowym odkryciu można dowiedzieć się z oficjalnej publikacji naukowej zespołu.