Podczas Tesla AI Day 2022 Elon Musk przedstawił prototyp humanoidalnego robota. Optimus, według ekscentrycznego miliardera, ma zastąpić ludzi w wielu fizycznych pracach, a nawet stać się ich przyjacielem. Gotowy robot ma trafić do sprzedaży w 2027 roku.
Bumble C i Optimus
Tesla pokazała najpierw Bumble C, robota z widocznym okablowaniem, który poruszał się po scenie sam i to całkiem zgrabnie. Podczas prezentacji pomachał do widzów i chwilę zatańczył. Wprawdzie nie tak dobrze, jak aktor przebrany za androida rok temu, ale widać, że też ma dryg. Na wyświetlonych później filmach zobaczyliśmy jego zastosowanie w praktyce, gdzie przenosił paczki, podlewał kwiaty i przekładał elementy w fabryce samochodów w Fremont (Kalifornia, Stany Zjednoczone). Pokazano również, jak odbiera rzeczywistość dzięki czujnikom i oprogramowaniu znanym z samochodów marki Tesla.
„Naszym celem jest jak najszybsze stworzenie użytecznego robota humanoidalnego.”
– powiedział Musk
Po Bumble C na scenie pojawił się Optimus, który ma mniej odsłoniętych części i zabudowany srebrny tors. Humanoid posiada moduł komunikacji bezprzewodowej, wykrywa dźwięk, a jego dłonie mają 11 stopni swobody, podczas gdy ludzka dłoń dla porównania ma tych stopni 27. Ciało robota oferuje 28 stopni. Musk powiedział, że zostanie przetestowany w fabryce samochodów Tesli, aby zobaczyć „jak bardzo jest użyteczny”.
Musk przewiduje, że boty Optimus w przyszłości zostaną wyprodukowane w milionach egzemplarzy, co sprawi, że będą kosztować mniej niż 20 000 dolarów za sztukę. Dodał, że za kilka tygodni występ Optimusa będzie bardziej imponujący, gdyż podczas piątkowego eventu ten jedynie poruszał rękoma stojąc w miejscu.
„Optimus może być zarówno użyteczny i wykonywać zadania, ale może też być kimś w rodzaju przyjaciela i kumpla, który spędzi z tobą czas”.
– powiedział Elon
Podano, że bateria Optimusa ma 2,3 kWh pojemności i wystarcza na jeden dzień pracy. Robot waży około 73 kg.
Co z Catgirl?!
Elon uspokaja na Twitterze, że Optimus w wersji seks robota Catgirl również się pojawi. To obietnica czy marketing w jego stylu?