Od niedawna znudzeni studenci, którzy borykają się z brakiem zaangażowania w swoje kierunki, mogą wziąć pod uwagę studia z zakresu pracy socjalnej na Uniwersytecie Południowej Australii. Choć to dla nas dość daleko, to warto to rozważyć, gdyż tam na pewno nie będzie nudno, a to dlatego, że zamiast korzystać z tradycyjnych materiałów edukacyjnych, wiedzę czerpie się od wirtualnych awatarów.
Inicjatywa „Projekt Mia” – cyfrowy storytelling w nauce
Uniwersytecie Południowej Australii postanowił wprowadzić przełomową inicjatywę dotyczącą cyfrowego storytellingu, nazwaną „Projektem Mia„. Jest to program wykorzystujący studia przypadków wirtualnego nauczania, który ma pomóc studentom kierunku Praca Socjalna w przygotowaniu do praktycznych, rzeczywistych sytuacji.
W czasie trwania roku akademickiego studenci będą śledzić rozwój wirtualnej postaci o imieniu Mia, od niemowlęcia aż do okresu dorastania. Będą mogli obserwować jej wzrost i to, jak się zmienia za pomocą animacji 3D w wirtualnym środowisku pracy.
Awatar Mia został stworzony przy wsparciu projektantów cyfrowych i edukacyjnych oraz dewelopera akademickiego, na podstawie scenariusza i opisu osobowości dostarczonych przez Dr. Shabbara, z wykorzystaniem jego starszego dziecka do nadania głosu postaci.
Fabuła jest skonstruowana z konkretnych scenariuszy, w których studenci obserwują wyzywające i często trudne zachowanie oraz język wirtualnego dziecka. To właśnie w tych momentach zdobywają wiedzę na temat wpływu skomplikowanego urazu na jego rozwój i sposobów reagowania na takie sytuacje. Całość przypomina trochę kreskówkę, ale jest przedstawiana jest w formie animacji, która dostarcza pełnych wrażeń doświadczeń edukacyjnych.
Transformacja edukacji uniwersyteckiej
Metoda nauczania oparta na storytellingu, łącząca interaktywność, kontakt międzyludzki i zaangażowanie emocjonalne, okazuje się bardziej efektywna w dostarczaniu programu nauczania w 2023 roku, jak twierdzi lider projektu, Dr. Fatin Shabbar, wykładowca na kierunku Sprawiedliwość i Społeczeństwo na UniSA.
Według niego młodzi ludzie rozpoczynający naukę na uniwersytecie wychowali się w świecie cyfrowym i bardziej identyfikują się z tym stylem nauki opartym na interakcjach, rzeczywistości wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości niż z tradycyjnymi podręcznikami. I trzeba przyznać, że w dzisiejszej dobie cyfryzacji, ma to jakiś sens.
Doktor dodaje, że na uczelniach na całym świecie istnieje wyzwanie związane z zaangażowaniem studentów w nauczanie online. Jednym z głównych powodów tego problemu jest brak ich identyfikacji z tradycyjnymi metodami nauki, które były skuteczne w przeszłości. W kontekście pracy socjalnej, gdzie miękkie umiejętności emocjonalne i zrozumienie zachowań ludzkich odgrywają kluczową rolę, rozpisane studia przypadków nie oddają dobrze rzeczywistości, w której pracownicy muszą podejmować trudne decyzje i budować prawdziwe relacje z dziećmi.
W przyszłości planowane jest rozwinięcie Projektu Mia w ramach programów nauczania online dla kierunków związanych z edukacją i pielęgniarstwem, jednak czy to nastąpi, zależy od dostępności funduszy.