Generatywne możliwości zaproponowane przez Google dla testerów z USA sukcesywnie się rozwijają. Poszerza się także ich zasięg, który teraz obejmuje również amerykańskich nastolatków w wieku powyżej 13 roku życia. Czy wyszukiwarka AI została odpowiednio zabezpieczona?
Generatywna AI Google w szerszej kategorii wiekowej
Google’s Search Generative Experience (SGE) to generatywne rozwiązanie technologicznego giganta z Mountain View, które poszerza możliwości obecnie dostępnej dla nas wyszukiwarki internetowej. W ramach Search Labs użytkownicy z USA mogą od kilku miesięcy testować nowe opcje, usprawniające ich codzienne życie, pracę i naukę.
Dotychczas Google spotykał się z dobrymi opiniami na temat testowanego rozwiązania, opartego o sztuczną inteligencję. Doświadczenia związane z SGE spotkały się z pozytywnym odbiorem w każdej grupie wiekowej, również obejmującej osoby od 18 do 24 lat. Dlatego też technologiczny gigant ma zamiar w sposób odpowiedzialny poszerzyć grono użytkowników o użytkowników w wieku od 13 do 17 lat.

W jaki sposób AI może wspomóc codzienność nastolatków?
Nastolatki powyżej 13 roku życia mogą już dołączyć do grona osób zarejestrowanych w Search Labs oraz w pełni korzystać z funkcjonalności aplikacji Google czy przeglądarki Chrome z dostępem do generatywnej sztucznej inteligencji.
Oznacza to, że testowane narzędzia przez technologicznego giganta mogą pozwolić na zadawanie licznych pytań o szerokim zakresie tematycznym, na które odpowiedź trudno odnaleźć przy użyciu wyłącznie wyszukiwarki. Mając jednak na uwadze bezpieczeństwo oraz rozwój młodych osób, w oparciu o badania ekspertów, SGE zostało odpowiednio zabezpieczone, aby ochronić nastolatków przed nieodpowiednimi lub szkodliwymi treściami.
Jak twierdzi technologiczny gigant, dodatkowa ochrona obejmuje między innymi treści o nielegalnych substancjach i związanych z nimi wynikami. Podobna sytuacja dotyczy też na przykład treści prezentujące przejawy przemocy. Google zaznacza, że w miarę przesyłanych opinii, systemy reagowania będą jeszcze bardziej ulepszane.
Lepszy poziom oceny wiarygodności informacji i źródeł
Do SGE ma także trafić nowy rodzaj tzw. funkcji alfabetyzacji informacyjnej. Użytkownicy otrzymają dostęp do „informacji o wyniku”, a więc na temat źródła wygenerowanych treści. Oznacza to, że testerzy będą mogli sprawdzić skąd pochodzą dane informacje i w jaki sposób zostały opracowane przez AI. Z czasem podobny opis ma pojawić się także w zakresie konkretnych linków do stron internetowych.

Jak zaznacza technologiczny gigant, stopniowe doskonalenie SGE w Search Labs sprawdzane jest w ramach rygorystycznych testów oraz ocen. Wszystko po to, aby zadbać o bezpieczeństwo użytkowników i wysoką jakość, z pominięciem fałszywych i obraźliwych treści.