Mikroroboty Antboty
źródło: Cornell University

Autonomiczne mikroroboty przypominające mrówki. Co potrafią i jak bardzo są małe?

Rzucając stwierdzeniem, że człowiek dąży do miniaturyzacji wszelkiej maści elektroniki z pewnością nikogo nie zdziwię. Coraz to mniej nanometrów w układach scalonych to norma, ale z drugiej strony trzeba je gdzieś wykorzystać. I tutaj pojawiają się naukowcy z Cornell University, a raczej ich najnowszy wynalazek przypominające mrówki, czyli mikroroboty, które są w pełni autonomiczne.

Antboty, czyli mikroroboty, które są znacznie mniejsze od mrówek

Antboty, bo tak nazywają swój najnowszy wynalazek naukowcy, którzy są odpowiedzialni za ich stworzenie nawiązują oczywiście do mrówek. Organizmy te, podobnie jak antboty są naprawę małe, jednak twórcy mikrorobotów poszli o krok dalej – ich wynalazek jest zdecydowanie mniejszy niż mrówka. Te zazwyczaj mają 5 – 7 mm, a robociki okazują się mieć długość około 100 μm (0,1 mm), różnica jest więc ogromna, prawda?

Najciekawsze jest w tym wszystkim to, że mikroroboty (antboty) są w pełni autonomiczne. Składają się bowiem z trzech elementów – ogniwa fotowoltaicznego (czerpią energię ze Słońca), kilku nóżek z elementami pozwalającymi się poruszać oraz maleńkiego układu scalonego, który steruje całością. Antboty nie potrzebują żadnego sygnału pomagającego koordynować ich ruchy – mikroukład sam to robi.

Mikroroboty Antboty
źródło: Cornell University

Ich „inteligencja” jest jednak ograniczona przez wzgląd na miniaturową skalę mikroukładu sterującego robota. Jest on po prostu za mały, aby zapewnić „coś więcej”.

Co zatem potrafią?

Czip został wykonany przy użyciu 180-nm procesu technologicznego, a to jak wiadomo jest bardzo duża litografia. Przy jej pomocy opracowywano układy już 23 lata temu, a dzisiaj w nowoczesnych mikroprocesorach lądujących do smartfonów i komputerów używa się 10, 7, 5, a nawet 4 nm litografii. Jeśliby układ sterujący mikrorobota zbudowano na takich, nawet 30-krotnie niższych procesach, funkcji poza chodzeniem w różne strony mogłoby być więcej.

Tak, funkcjonalność antbotów ogranicza się do swobodnego chodzenia w różne strony. Zmniejszenie litografii mogłoby zwiększyć zastosowanie wynalazku, który dzięki temu mógłby sprawdzić się w medycynie, monitorowaniu środowiska czy nawet w farmaceutyce. Jednak na takie funkcje z pewnością przyjdzie nam jeszcze poczekać.