inteligentne soczewki kontaktowe
fot. Pexels.com

Inteligentne soczewki wejdą na rynek?

W kinie fantastycznym od lat pojawiają się inteligentne soczewki, które odsyłają smartfony do muzeum. Fikcja może stać się faktem, ponieważ Samsung oraz Google myślą nad wprowadzeniem takiego rozwiązania na rynek.

Współczesne pokolenie jest w bardzo wysokim stopniu uzależnione od technologii. Przez to często pojawiają się określania, takie jak „dzieci smartfonów” czy też „ludzi cyborgów”. Teraz to drugie sformułowanie może nabrać nowego znaczenia, ponieważ Google oraz Samsung planują wprowadzić na rynek inteligentne soczewki kontaktowe. Czy będziemy świadkami końca smartfonów?

Nowa technologia podbije rynek?

Jak wynika z opinii przedstawicieli rynku, możemy stać na progu rewolucji cyfrowej, którą rozpocznie wdrożenie inteligentnych soczewek kontaktowych. W ostatnich latach widoczne było zintensyfikowanie prac oraz analiz nad masowym wprowadzeniem rozwiązania, które może zakończyć erę smartfonów.

Włączenie się do działania tych dwóch wielkich koncernów może skłonić do podjęcia rękawic przez inne marki jak Apple, Huawei czy Sony. Ta ostatnia jest jedną z wiodących, jeśli mowa o precyzyjnym obrazowaniu, co może wypchnąć ją na czoło wyścigu o podbój rynku inteligentnych soczewek. Przed nami może być wieloletni wyścig, który pochłonie wiele pieniędzy, ale może doprowadzić do zaskakujących rozstrzygnięć.

W działaniach nie próżnuje również Google, które ma już przygotowaną grupę badawczą. Jej główne zadanie to przyśpieszenie wdrażania nowych technologii, z naciskiem na soczewki. Działania tego typu mogą wpłynąć na różne dziedziny życia. Inteligentne soczewki kontaktowe mogą nie tylko poprawić komfort życia ich użytkowników, ale także wpłynąć korzystnie ma takie rzeczy jak opieka zdrowotna. Z oczu można monitorować w nieinwazyjny sposób poziom cukru, co może zrewolucjonizować poziom bezpieczeństwa takich osób, a to tylko jeden z wielu przykładów.

Inteligentne soczewki staną się powszechne

Jak wynika ze wstępnych analiz rynku, wprowadzenie inteligentnych soczewek może być nie lada wstrząsem dla użytkowników, jednakże bardzo szybko, bo na przestrzeni kilku lat, ma eksplodować popyt na takie rozwiązanie. Można szacować, jak szybko taka technologia rzeczywiście by się przyjęła, jednak trzeba przyznać, że może to być zaskakujący moment, przypominający pojawienie się pierwszych smartfonów.

Biorąc pod uwagę to, co soczewki mogą nam zaoferować, to mając na względzie uprzedzenia oraz ograniczenia prawne, można mieć wrażenie, że ich pojawienie się przypomni debiut smartwatchy, które podzieliły rynek na tych, którzy byli zachwyceni nowością, oraz na tych, którzy woleli pozostać przy klasycznym rozwiązaniu.

Jak podejdą do tego klienci? Prawdopodobnie dowiemy się o tym prędzej niż później.