Koty okazały się być jedną z motywacji do powstania filmu medytacyjnego VR firmy Canon. Przy okazji firma pokazała innowacyjne możliwości swojego podwójnego obiektywu, który może doskonale sprawdzić się w tworzeniu treści przeznaczonych do gogli wirtualnej rzeczywistości.
Znaczenie kotów i ich potęga
Mówi się, że koty rządzą światem i w wielu domach tak właśnie jest. Dlatego też firma Canon, znana z dobrej jakości aparatów fotograficznych, zaawansowanych lustrzanek czy drukarek, postanowiła wykorzystać ten fakt, niejako wdrażając koty do wirtualnej rzeczywistości. VR prężnie się rozwija, dodając użytkownikom ciekawych i innowacyjnych wrażeń, czym więc będzie teraz, gdy zawładną nią te tajemnicze futrzaki?
Urocze koty opanowały internet, stały się podstawą memów czy gifów, a większość ludzi po prostu je uwielbia. Ta fascynacja pupilami nie wynika tylko z tego, iż są zabawne, ale mają pozytywny wpływ na codzienne życie ich właścicieli, a dowodem na to są liczne badania.
Futrzaki często są pomocnikami w terapii, redukują stres, a nawet obniżają ryzyko zawału serca. Nie dziwi więc fakt, że jedna z firm technologicznych wykorzystała je do tworzenia miauczących medytacji z udziałem VR.
Produkcja VR, która pozwala na odprężenie i medytację
„Miaudytacja” to film trwający niecałe 7 minut, który został opracowany przez Canona. Bohaterami udostępnionej treści są uratowane koty. Produkcję zrealizowano z użyciem technologii VR, dając kąt widzenia na poziomie 180 stopni.
Za jego wykonaniem kryją się zaawansowane technologicznie sprzęty marki, takie jak aparat Canon EOS R5C oraz podwójny obiektyw RF 5.2 mm f/2.8L Dual Fisheye.
O ile korpus aparatu nie jest szczególnie niezwykły, o tyle podwójny obiektyw gra tu pierwsze skrzypce i zachwyca, zarówno pod względem kształtu, jak i nagrań, które można uzyskać. Sprzęt ten wyróżnia się możliwością tworzenia dwóch wideo jednocześnie, z dwóch różnych widoków. Dzięki temu uzyskiwany obraz jest steroskopowy, co sprawia, że idealnie pasuje do gogli wirtualnej rzeczywistości.
