W przestrzeni kosmicznej znajduje się niezliczona ilość ciał niebieskich, jakimi są asteroidy. Te nierzadko są nazywane na cześć osób, które je odkryły, bądź mają swój niepowtarzalny, ale trudny do zapamiętania numer. Do niedawna tak było z 565184, która finalnie otrzymała swoją nazwę. Jest ona… pierwszym Januszem w kosmosie.
Janusz w kosmosie. To nie człowiek, a asteroida!
Nazwa obiektów w przestrzeni kosmicznej z pewnością ma ogromne znaczenie. Jeśli składa się z sekwencji cyfr, które coś mówią tylko prawdziwym entuzjastom astronomii, jest nikła szansa, że zostanie zapamiętana przez szeroką publikę. Natomiast istnieją takie ciała niebieskie, które kojarzy praktycznie każdy – przykładowo kometa Halley’a. Jak się okazuje, nowa nazwa asteroidy 565184, odkrytej w 2012 roku, również może zostać szeroko zapamiętana – szczególnie przez Polaków. A to dlatego, że otrzymała nazwę „Janusz”.
Nazwa ta została nadana na cześć polskiego naukowca – ojca Roberta Janusza, który współpracuje z Watykańskim Obserwatorium Astronomicznym. Pytanie brzmi jednak: skoro asteroida została zidentyfikowana ponad dekadę temu, to dlaczego dopiero teraz otrzymała swoje finalne określenie?
Nadanie nazwy okazuje się długim procesem, podczas którego określony zespół składający się z piętnastu astronomów ma za zadanie ocenić, zweryfikować i potwierdzić propozycję podaną przez odkrywcę. Jednak po tylu latach możemy oficjalnie stwierdzić, że to pierwszy Janusz w kosmosie!
To nie jedyna asteroida, która otrzymała nazwę na cześć jezuity
Obok „Janusza”, nadano nazwy dwóm innym asteroidom, również na cześć jezuitów. Pierwsza to „Johannhage”, upamiętniająca byłego dyrektora Watykańskiego Obserwatorium Astronomicznego żyjącego w latach 1847-1930, druga zaś „Stoeger”, nawiązująca do księdza Billa Stoegera, który był astronomem, ale także teologiem i kosmologiem.
Co więcej, inna asteroida znana wcześniej jako 560974, otrzymała nazwę „Ugoboncompagni”. To tak naprawdę imię i nazwisko papieża Grzegorza XIII, znanego z wprowadzenia kalendarza gregoriańskiego (który zastąpił kalendarz juliański), wykorzystywanego po dziś dzień. Grzegorz XIII z pewnością przyczynił się do rozwoju astronomii, bo w 1576 roku zlecił ulepszenie ww. obserwatorium, do którego została dobudowana wieża służąca obserwacjom astronomicznym.