Obecne narzędzia pozwalają nam niezwykle szybko tworzyć treści – dzięki sztucznej inteligencji i odpowiednim aplikacjom. Materiały wideo, powstałe z udziałem rozwiązań AI, najwyraźniej na niektórych platformach nie będą traktowane tak jak te „zwykłe” – TikTok ogłosił bowiem nowe zasady społeczności, które odwołują się do filmów stworzonych lub zmodyfikowanych przez sztuczną inteligencję. Takowe trzeba będzie oznaczyć.
TikToki, powstałe z użyciem AI, muszą być oznaczane
Sztuczna inteligencja daje coraz większe możliwości w kwestii tworzenia treści do internetu. To nigdy nie było tak łatwe – wystarczy odwiedzić odpowiednią stronę internetową (albo aplikację), by czatboty stworzyły za nas cuda. Kilkoma bądź kilkunastoma słowami możemy wygenerować tekst, scenariusz, a nawet obrazy czy klipy wideo.
Do dyspozycji na rynku są takie czatboty, jak ChatGPT, generujący tekst, DALL-E i Midjourney, Bing przemieniający tekst na obrazy czy Runway Gen-2 zmieniający tekst na kilkusekundowe klipy. TikTok wydaje się idealnym miejscem na publikowanie treści wygenerowanych przez AI, przez specyfikę popularności krótkich, kilkunasto- lub kilkudziesięcio- sekundowych filmików. Ponadto popularna stała się technologia Deepfake, zamieniająca twarz dowolnego człowieka, podmieniająca jego wygląd na wygląd zupełnie innej osoby.
Nowe regulacje TikToka mają na celu sprawienie, aby treści publikowane na platformie, do produkcji których została wykorzystana sztuczna inteligencja, była klarownie oznaczana. Tyczy się to zatem filmików, w których twórca zastosował technologię Deepfake, albo inne narzędzie AI, które mogą zmienić wygląd każdej osoby. Łatwo tu o naruszenie zasad platformy, której regulamin zabrania promocji niektórych treści.
Jak to zrobić? Opis filmu powinien jasno mówić, że zastosowano w nim Deepfake albo inną technologię sztucznej inteligencji – przykładowo dodając do niego odpowiedni hasztag.
Jeśli nie będziemy się do tego stosować, czeka nas kara
Nowy zasady regulaminu TikToka mają być brane pod uwagę już od następnego miesiąca – dokładnie od 21 kwietnia br. Jeśli pojawią się naruszenia w postaci braku odpowiedniego opisu filmów, moderacja usunie takowy.
To dobry krok tej platformy społecznościowej, z której korzysta przecież dużo młodych osób.
