Dyson Zone słuchawki z modułem oczyszczania powietrza
(fot. Dyson)

Te słuchawki odetną Cię od miejskiego zgiełku oraz… smogu

Życie w mieście zapewnia wygodny dostęp do licznych lokali usługowych i wydarzeń, ale ma też swoje minusy. Nieustanne narażenie na zanieczyszczenia powietrza i hałas może odbijać się negatywnie na zdrowiu. Firma Dyson znalazła rozwiązanie tego problemu – są nim wyjątkowe słuchawki z funkcją oczyszczania powietrza.

Sześć lat pracy, ponad pięćset prototypów

Firma Dyson jak mało która zna się na produktach wprawiających powietrze w ruch. Marką tą sygnowane są jedne z najlepszych wentylatorów i oczyszczaczy, a także odkurzacze bezprzewodowe i suszarki do włosów. Tym razem inżynierowie firmy postanowili podejść do konceptu oczyszczania powietrza w nieco inny sposób.

W ten sposób powstały wyjątkowe słuchawki Dyson Zone, które oferują nie tylko funkcję aktywnej redukcji szumów, lecz także oczyszczają powietrze, którym oddycha ich użytkownik. Prace nad tym projektem trwały od 2016 roku, kiedy pracownicy firmy zaczęli analizować temat oczyszczania powietrza w ruchu.

Od tamtego momentu stworzono kilkaset przeróżnie wyglądających prototypów urządzenia ubieralnego nowej generacji. Prototypy te trzeba było, oczywiście, przetestować pod kątem skuteczności dostarczania oczyszczonego powietrza do dróg oddechowych użytkownika słuchawek. W tym celu zaprojektowano również manekina wyposażonego w „mechaniczne płuca”, który pozwolił producentowi na dokładne sprawdzenie mechanizmu przepływu powietrza.

Dyson Zone słuchawki z modułem oczyszczania powietrza
(fot. Dyson)

Spora zmiana na rynku oczyszczaczy powietrza

Słuchawki Dyson Zone z założenia działają nieco inaczej niż alternatywne rozwiązania w postaci masek filtrujących (takich jak Razer Zephyr Pro). Przyłbica urządzenia została skonstruowana w taki sposób, by dostarczać niezakłócony strumień powietrza wprost do nosa i ust, za razem zachowując bezdotykową konstrukcję w niewielkiej odległości od twarzy.

Konieczne było wprowadzenie zmian w obrębie filtra. Dla największej skuteczności postanowiono umieścić go w obrębie nauszników, lecz pragnąc zachować skuteczność oczyszczania powietrza oraz niewielki rozmiar należało nieco zmienić jego budowę.

Inżynierowie Dyson zdecydowali się wykorzystać medium elektrostatyczne, wykorzystujące ładunek elektrostatyczny w celu przyciągania cząsteczek zanieczyszczeń i alergenów z powietrza. Znajdująca się pod nim warstwa węgla aktywnego wzbogacona potasem wychwytuje zanieczyszczenia w postaci gazowej. Pozwala to pozbyć się zdecydowanej większości zanieczyszczeń generowanych w centrach miast, dzięki czemu użytkownik Dyson Zone może oddychać czystym powietrzem, niezależnie od tego, gdzie się znajduje.

Dobry dźwięk, świetna izolacja oraz wyjątkowa wygoda

Dyson Zone to pierwsze słuchawki tego producenta, lecz według zapewnień producenta, użytkownicy nie powinni być zawiedzeni. Firma pragnąc stworzyć świetny produkt, oferujący wysoką jakość dźwięku zasięgnęła porady naukowców. Efektem tego ma być czysty, bogaty dźwięk oraz zaawansowany system aktywnej redukcji szumów, który uciszy nawet najgłośniejszy miejski hałas.

Dyson Zone słuchawki z modułem oczyszczania powietrza
(fot. Dyson)

Wzięto pod uwagę również wygodę noszenia tego urządzenia na głowie – nikt nie chciałby nosić przez kilka godzin słuchawek, które wywołują dyskomfort lub są źle wyważone. Firma zainspirowała się tutaj budową końskiego siodła, które równomiernie rozprowadza ciężar na boki, a następne stworzyła podobny system w swoim nowym produkcie. Dzięki spłaszczonym poduszkom nausznym komfort noszenia ma być zachowywany na dłużej, natomiast użytkownicy mogą cieszyć się lepszą izolacją od dźwięków otoczenia.

Oczyszczające powietrze słuchawki Dyson Zone mają trafić do sprzedaży jesienią 2022 roku. W najbliższych miesiącach mamy poznać pełną specyfikacje techniczną produktu, szczegóły dostępności oraz cenę. Osoby zainteresowane zakupem mogą zapisać się do subskrypcji wiadomości na temat nowych produktów marki za pomocą formularza na stronie producenta.