Xiaomi Mi Robot Vacuum-Mop 2 Pro / fot. Kacper Żarski (oiot.pl)

Recenzja Xiaomi Mi Robot Vacuum-Mop 2 Pro. Rewolucja czy ewolucja w sprzątaniu?

9
Ocena

Xiaomi Mi Robot Vacuum-Mop Pro stał się hitem sprzedażowym. Nic dziwnego, skoro był to jeden z pierwszych tak zaawansowanych robotów dostępnych w stosunkowo niewysokiej cenie. Jak sprawdza się druga generacja tego odkurzacza? Co do zaoferowania ma Xiaomi Mi Robot Vacuum-Mop 2 Pro?

Wideorecenzja

Zawartość opakowania i jakość wykonania

Zestaw sprzedażowy jest dość standardowy, chociaż pojawiły się także nieoczywiste dodatki. Mamy tu do dyspozycji:

  • instrukcję obsługi,
  • nakładkę do mopowania wraz ze ściereczką,
  • zapasową szczotkę boczną,
  • przewód do ładowarki,
  • stację ładującą,
  • robota sprzątającego Xiaomi Mi Robot Vacuum-Mop 2 Pro,
  • zapasową ściereczkę do nakładki mopującej,
  • przyrząd do czyszczenia robota.

Oprócz podstawowych akcesoriów, mamy więc zapasową szczotkę i dodatkową ściereczkę mopującą. Cieszy więc, że producent nie dba tylko o bieżącą eksploatację, ale także o korzystanie ze sprzętu w nieco dłuższej perspektywie.

Od góry odkurzacza znajdziemy dwa klawisze: włącznik oraz powrót do stacji ładującej. Mamy także odstający element, pod którym zamontowany jest obrotowy moduł skanera laserowego. Jest on jednak nieco mniejszy niż we wszystkich innych robotach, które dotąd testowałem.

Górną pokrywę możemy unieść do góry, dostając się w taki sposób do pojemnika na nieczystości. Poza miejscem na zebrane śmieci jest tu także od razu włożony filtr HEPA, który będzie zatrzymywał wszelkie pyłki przed wydostawaniem się z urządzenia.

Patrząc po bokach, od przodu znajdziemy zderzak, który amortyzuje uderzenia podczas zbliżania się do przeszkód. Są tu także wbudowane czujniki wykrywające odległość od nich. Na tyle z kolei mamy piny do ładowania (nie są umieszczone na dole, jak w większości robotów sprzątających), osłony silnika, z których wydostaje się powietrze oraz głośnik odtwarzający komendy głosowe.

Najwięcej istotnych elementów mamy jednak od spodu. Zamontowano tu szczotkę boczną zagarniającą nieczystości w stronę środka robota. Na środku jest bowiem główna szczotka, przenosząca śmieci do pojemnika. Jest złożona z naprzemiennie ułożonego włosia i gumy, możemy ją w prosty sposób wyjąć zwalniając dwa zaczepy.

Od spodu mamy także dwa koła napędowe z amortyzatorami ułatwiającymi przejeżdżanie przez progi. Jest także kółko skrętne na przodzie, pozwalające na łatwiejszą jazdę po mieszkaniu. Na krawędzi mamy z kolei kilka czujników zabezpieczających urządzenie przed spadnięciem ze schodów. Ostatnim elementem jest miejsce na zamontowanie nakładki do mopowania, która jednocześnie wczepia się w piny oraz dwa zaczepy.

Ta nakładka też jest dość ciekawa. W odróżnieniu od większości akcesoriów do pracy na mokro, nie jest to tylko pojemnik na wodę, ściereczka i system podawania wody. Środek jest bowiem wyposażony w silniczki wprawiające nakładkę w wibracje, które mają zwiększać skuteczność mycia.

Konfiguracja

Xiaomi Mi Robot Vacuum-Mop 2 Pro w domyślnym trybie (standardowa moc ssania) będzie działał od razu po wyjęciu z opakowania i włączeniu. Najwięcej jednak zdziałamy po połączeniu urządzenia z aplikacją Xiaomi Home (na Androida oraz iOS).

Konfiguracja jest dość prosta. Po zalogowaniu lub założeniu konta przechodzimy do sekcji dodawania nowego sprzętu klikając plusa w prawym górnym rogu. Po włączeniu robota powinniśmy od razu zobaczyć robota gotowego do skonfigurowania. Jeśli tak się nie stanie, możemy przejść do sekcji dodawania nowego sprzętu. Tu jednak pojawia się mały problem – ze względu na długą nazwę i ograniczenia w liczbie wyświetlanych znaków, ciężko znaleźć dokładnie tego robota.

Niby mamy grafiki pokazujące wygląd, ale, nie oszukujmy się, jest tu kilka bardzo podobnie wyglądających odkurzaczy. Trochę metodą prób i błędów musimy znaleźć Odkurzacz z mopem Mi Robot 2 Pro. Gdy nam się to uda, przechodzimy przez proces ręcznej konfiguracji, a zaczynamy od zresetowania ustawień WiFi aktywując tryb parowania. W tym celu przytrzymujemy przez kilka chwil oba klawisze na obudowie urządzenia.

Następnie wybieramy sieć, z którą Xiaomi Mi Robot Vacuum-Mop 2 Pro ma się połączyć. Może być jeszcze konieczne podanie hasła, a po tym wszelkie dane są przenoszone do urządzenia. Po chwili wyświetli się informacja, że możemy sprecyzować nazwę sprzętu oraz przypisać robota do konkretnego pomieszczenia. Kilka kliknięć i konfiguracja gotowa!

Korzystanie z urządzenia warto zacząć od kilku podstawowych rzeczy. Przede wszystkim dobrze przejść do ustawień klikając ikonę trzech kropek w prawym górnym rogu. Tam będzie zakładka Ustawienia odkurzacza z mopem, gdzie klikamy na Ustawienia głosowe. Następnie możemy wybrać klawisz Użyj przy języku polskim, a tym samym z robota zaczną wydobywać się komendy po polsku. Domyślnie jest bowiem ustawiony język angielski.

Druga rzecz to uruchomienie pierwszego sprzątania. Dopiero gdy robot przejedzie pierwszy raz po całym mieszkaniu, pojawi się mapka z podziałem pomieszczeń oraz możliwością uruchamiania sprzątania w konkretnych obszarach. Robot będzie też stanowczo rozsądniej jeździł po pomieszczeniach… Gdy go włączymy w tylko jednym miejscu bez wcześniejszego zeskanowania pomieszczeń, odkurzacz może jeździć bardzo chaotycznie. U mnie to było widoczne głównie w kuchni przy czarnych meblach, przez które robot uparcie chciał przejechać. Po pierwszej pełnej jeździe tan problem zniknął.

Funkcjonalność aplikacji

Po otworzeniu aplikacji widzimy od razu mapkę z podziałem na pomieszczenia. Nad nią są informacje na temat ostatniego sprzątania, czyli przejechanej powierzchni i czasu trwania procesu. Na końcu jest też aktualny poziom naładowania baterii.

Obok mapki umieszczono dwa klawisze. Pierwszy pozwala na zaznaczenie prostokątnego obszaru, w którym odkurzacz ma posprzątać. Możemy go sobie dowolnie rozszerzać i zawężać w zależności od aktualnych potrzeb. Drugi klawisz to pineska, która pozwala wskazać konkretny obszar do posprzątania. Sprawdzi się to w przypadku większych zabrudzeń, na przykład, gdy nam się coś wysypie.

Pod mapką jest włącznik urządzenia, a także funkcja wywołania powrotu do stacji ładującej. Gdy przesuniemy od dołu do góry to zobaczymy jeszcze funkcje do sprecyzowania w jakich trybach urządzenie ma posprzątać. Dostępne są trzy rodzaje pracy, czyli odkurzanie, odkurzanie i mopowanie oraz samo mopowanie. Do tego mamy cztery moce ssania (cichy, standard, średni i turbo) oraz trzy poziomy podawania wody (niski, średni, wysoki).

Ciekawostką jest druga zakładka przy regulacji pracy robota. Poza Zwykłym czyszczeniem, jest tu także Dostosowane czyszczenie, w którym z góry zakładamy w których pomieszczeniach jak intensywnie ma przebiegać odkurzanie. Można tu dopasować tryb pracy, moc ssania i ilość podawanej wody, a także to, czy dany pokój ma być odkurzany jednokrotnie czy dwukrotnie.

Sprawdzi się to chociażby w takim scenariuszu, że najczęściej brudzące się pomieszczenia (np. kuchnia i przedpokój) będą sprzątane na najwyższej mocy, z największą ilością wody, dwa razy z rzędu. Jednocześnie na przykład w pokoju, w którym zazwyczaj siedzimy, uruchomi się sprzątanie w trybie cichym bez podawania wody. Różnych możliwych scenariuszy jest sporo.

Klikając na trzy kropki w prawym górnym rogu przejdziemy do dodatkowych ustawień. Tam znajdziemy historię sprzątania oraz listę map. Tu ważną informacją jest to, że możemy stworzyć kilka osobnych map, co sprawdzi się chociażby w wielopiętrowych domach. Niżej mamy wirtualną ścianę i obszar zabroniony. Tu możemy sprecyzować na mapie, gdzie Xiaomi Mi Robot Vacuum-Mop 2 Pro ma nie wjeżdżać, lub chociaż które obszary będą wykluczone z pracy na mokro. W taki sposób warto zaznaczyć dywany, ponieważ urządzenie samo z siebie ich niestety nie omija.

Czwarta zakładka to Edytuj obszar, czyli funkcję edytowania map, jeśli coś nie do końca zostało poprawnie rozpoznane. Głównie pomyłki zdarzają się w kontekście nieprecyzyjnego podzielenia pomieszczeń, szczególnie, jeśli w którymś miejscu robot trafi na nieco węższe przestrzenie i mylnie potraktuje je jako przejście między pokojami.

Dalej mamy takie funkcje jak harmonogramy sprzątania, czyszczenie wzdłuż krawędzi (wtedy robot posprząta tylko dookoła pokojów, czy opcja aktywowania drugiego czyszczenia, gdzie po zakończeniu pierwszego cyklu pracy automatycznie zacznie się drugie sprzątanie w trybie normalnym.

Niżej jest tryb nie przeszkadzać, gdzie w określonych godzinach robot nie będzie odkurzał ani wydawał komunikatów głosowych. Możemy też utworzyć nową lub zresetować obecną mapę, a także podejrzeć statystyki materiałów eksploatacyjnych. Znajdziemy tam informację w ilu procentach dany element jest zużyty oraz jaki jest szacowany pozostały czas eksploatacyjny.

W tych funkcjach jest także klawisz Znajdź odkurzacz z mopem, który pozwoli w łatwy sposób odnaleźć robota, jeśli nie wróci do stacji ładującej. Są także ustawienia, gdzie znajdziemy regulacje głośności i języka, pilot zdalnego sterowania oraz kalibrację poziomowania, jeśli robot jeździ w mało naturalny sposób. Najważniejsze są tu jednak środkowe ustawienia:

  • Tryb odkurzania i zmywania, gdzie możemy wybrać w jaki sposób robot będzie się poruszał podczas mopowania. Dostępny jest tryb mycia standardowego, gdzie, podobnie jak w przypadku odkurzania, będą wykonywane ruchy w kształcie litery „S”. Poza tym jest tryb mycia profesjonalnego, gdzie mamy zapewnione dokładniejsze mycie poprzez naprzemienną jazdę w do przodu i tyłu tworząc kształt litery „Y”.
  • Tryb mycia z wibracją, który aktywuje uruchamianie silników w nakładce do mopowania. Xiaomi Mi Robot Vacuum-Mop 2 Pro może wygenerować nawet do 10 000 drgań na minutę, co pozwoli na skuteczniejsze doczyszczenie trudniejszych zabrudzeń.

Dalej znajdziemy opcję zatrzymywania przesyłania mapy, wtedy skaner laserowy nie będzie rejestrował naszych pomieszczeń. Jak dla mnie trochę to jednak mija się z celem, bo wtedy nie mamy dostępu do dodatkowych funkcji powiązanych z mapą, a robot może nie jeździć już w tak usystematyzowany sposób. Na samym końcu są jeszcze takie typowe ustawienia dla każdych urządzeń Xiaomi. Możemy bowiem uzyskać pełne informacje o sprzęcie, zmienić nazwę, lokalizację robota, sprawdzić aktualizację, udostępnić odkurzacz innym osobom czy uzyskać podstawową pomoc.

Dostępna jest także zakładka Automatyzacja, która pozwoli na stworzenie rozbudowanych scenariuszy pracy w zależności od wywołania akcji na innym urządzeniu. Wszystko tak naprawdę będzie zależało od sprzętów, jakie posiadacie w aplikacji Xiaomi Home. Może to więc być chociażby wyłączenie robota po wykryciu ruchu, rozpoczęcie pracy po zgaszeniu światła czy uruchomienie powrotu do stacji ładującej, jeśli wracając z pracy np. po godzinie 16:00 zostaną otwarte drzwi. Różnych opcji jest tutaj wiele, kwestia sprytnego rozplanowania co faktycznie chcemy osiągnąć.

Asystent Google i Amazon Alexa

Xiaomi Mi Robot Vacuum-Mop 2 Pro bez problemu może współpracować z Asystentem Google i Amazon Alexa. Nie ma za to wsparcia dla Apple HomeKit.

Podczas testów skupiłem się na współpracy z Google Home. Proces konfiguracji urządzenia polega na dodaniu nowej usługi i wybraniu z dostępnych opcji Xiaomi Home. Po zalogowaniu się na to samo konto, do którego połączony jest robot, sprzęt powinien od razu pojawić się w aplikacji.

W kwestii funkcjonalności to nie ma tu wielkiego szału. Praktycznie tylko taki odkurzacz uruchomimy, zatrzymamy i wywołamy powrót do stacji ładującej. Głosowo ewentualnie jeszcze możemy zaplanować uruchomienie odkurzania o określonej porze. Nie zmienimy jednak ani z aplikacji, ani głosowo, trybów pracy, w których Xiaomi Mi Robot Vacuum-Mop 2 Pro będzie działał.

Skuteczność sprzątania Xiaomi Mi Robot Vacuum-Mop 2 Pro

Trzeba przyznać, że Xiaomi Mi Robot Vacuum-Mop 2 Pro jest skutecznie działającym odkurzaczem. Dzięki sile ssania na poziomie 3000 Pascali urządzenie wciąga praktycznie wszelkie nieczystości. Do większości codziennych zabrudzeń w zupełności wystarczy tryb standardowy, który jest stosunkowo cichy i mało „upierdliwy” dla uszu.

Do większych zabrudzeń lub gdy nam się coś wysypie, nieźle daje sobie radę tryb turbo. Podłogi stają się czyste już przy pierwszym przejechaniu robota, nawet na nierównych powierzchniach czy przy fugach. W niższych trybach z takimi wgłębieniami przy większych zabrudzeniach bywa różnie i czasem coś może zostać. Podwójne sprzątanie zazwyczaj jednak rozwiązuje sprawę.

Recenzja Xiaomi Mi Robot Vacuum-Mop 2 Pro. Rewolucja czy ewolucja w sprzątaniu? Recenzja Xiaomi Mi Robot Vacuum-Mop 2 Pro. Rewolucja czy ewolucja w sprzątaniu?
Xiaomi Mi Robot Vacuum-Mop 2 Pro przed i po sprzątaniu / fot. Kacper Żarski (oiot.pl)

Xiaomi Mi Robot Vacuum-Mop 2 Pro bez problemu odkurzy także dywany z praktycznie wszystkich nieczystości. Poza widocznymi elementami, włosie staje się też nieźle wyczesane i uniesione do góry. Jednocześnie w pojemniku na śmieci pojawia się sporo takiego puszku pochodzącego z nitek dywanu.

Jedyne z czym robot sobie nie poradzi to twarde zabrudzenia o większych rozmiarach, na przykład makaron. Będzie on się przesuwał przy zderzaku lub od spodu przy szczotce, przez większy rozmiar może nie zostać prawidłowo zgarnięty do środka. Z tym jednak nie poradzi sobie praktycznie żaden robot sprzątający.

Xiaomi Mi Robot Vacuum-Mop 2 Pro / fot. Kacper Żarski (oiot.pl)
Xiaomi Mi Robot Vacuum-Mop 2 Pro przegrywa w pojedynku z większym makaronem i czekoladowymi kulkami / fot. Kacper Żarski (oiot.pl)

Drugim już większym problemem czasem bywają progi. Nawet, gdy odstają one niewiele od podłogi. Szczotka główna jest bowiem umieszczona na ruchomym module, który dopasowuje się do odkurzanej powierzchni. Faktycznie, sprawdza się to dobrze na płaskich powierzchniach, ale gdy pojawi się nawet delikatne podwyższenie, urządzenie może mieć spory problem. Zazwyczaj zostają wtedy porzucone drobne śmieci, które zatrzymują się na odstającej od podłogi listwie.

A co z mopowaniem? Do dyspozycji mamy nie tylko przesuwanie nawilżanej ściereczki, ale także wibrowanie z prędkością 10 000 drgań na minutę. Z pewnością ta funkcja jest dość mocno słyszalna. Przy pierwszych przejazdach zdawało mi się, że dzwoni mi telefon i słychać jego wibrację. Po kilku myciach da się do tego przyzwyczaić.

Skuteczność mopowania zdaje się być faktycznie wyższa niż przy tradycyjnych nakładkach z wodą. Niektóre nawet bardziej przyschnięte plamy znikają. Do dyspozycji mamy trzy ilości wody, zazwyczaj najlepsze efekty są widoczne przy tych najwyższych ustawieniach.

Woda jest podawana w sposób elektroniczny w sposób ciągły. Oznacza to, że w każdym miejscu, gdzie robot przejedzie powinno zostać tyle samo wody. Patrząc pod światło widać równomierne wilgotne ślady. Im wyższa ilość wody, tym dłużej utrzymuje się on na podłodze.

W Xiaomi Mi Robot Vacuum-Mop 2 Pro umieszczono dość sporą baterię o pojemności 5200 mAh. Po jednym ładowaniu odkurzacz podczas moich testów pracował przez około 100 minut w trybie najwyższej mocy, przy największej ilości podawanej wody. Uważam to za fenomenalny wynik, który pozwoli odkurzyć nawet większe domy.

Czas ten będzie wydłużał się stopniowo wraz z obniżaniem mocy i ilości podawanej wody. Maksymalnie w trybie cichym producent deklaruje ponad 4,5 godziny. Wtedy jednak skuteczność sprzątania jest znacząco niższa i sprawdzi się to praktycznie wyłącznie do usuwania drobnych, codziennych nieczystości.

Podsumowanie

Xiaomi Mi Robot Vacuum-Mop 2 Pro kosztuje aktualnie niecałe 2000 złotych. W tej cenie dostajemy skutecznie działający odkurzacz automatyczny, sprawdzający się bardzo dobrze w codziennym użytkowaniu. Wrażenie robi spora moc ssania, wyjątkowa nakładka do mopowania z wibracyjnym czyszczeniem oraz systemy sprawiające, że nawigacja po mieszkaniu jest bezproblemowa. Urządzenie poradzi sobie ze wszystkimi powierzchniami i różnymi poziomami zabrudzeń.

Nie jest to może jakaś wielka rewolucja względem Xiaomi Mi Robot Vacuum-Mop Pro. Głównie jest zwiększona moc, większa bateria oraz ulepszona nakładka do mopowania. Reszta funkcji jest praktycznie taka sama.

Jednocześnie trudno tu do czegoś się przyczepić i znaleźć elementy, które wypadłyby słabo w tym urządzeniu. No, może jedynie robot mógłby mniej problemowo przejeżdżać przez progi. Po moich testach uważam, że Xiaomi Mi Robot Vacuum-Mop 2 Pro to bardzo dobry odkurzacz automatyczny i jak najbardziej można go polecić. Gdyby jeszcze cena delikatnie spadła, byłoby idealnie ;).

A co Wy myślicie o tym sprzęcie? Sprawdziłby się u Was? Dajcie znać w komentarzach!

Xiaomi Mi Robot Vacuum-Mop 2 Pro / fot. Kacper Żarski (oiot.pl)
Recenzja Xiaomi Mi Robot Vacuum-Mop 2 Pro. Rewolucja czy ewolucja w sprzątaniu?
Wnioski
Zalety
Skutecznosć sprzątania
Wydajna bateria
Wibracyjna nakładka mopująca
Bezproblemowa nawigacja po mieszkaniu
Współpraca z Google Home i Amazon Alexa
Wady
Problemy z przejeżdżaniem przez progi
9
Ocena